- Jesteśmy szczęśliwi, że Żołnierze Niezłomni w końcu będą upamiętnieni tak, jak na to zasługują. Projekt Mauzoleum jest daleki od doskonałości, np. dlatego, że plan nie obejmuje całej „Łączki”, a jedynie jej część, nie będzie tam pomniku, który dotychczas tam był i kojarzył się z pomordowanymi żołnierzami. Do tego sama nazwa miejsca – mauzoleum budzi wątpliwości i nie kojarzy się najlepiej. Chcielibyśmy, żeby do użytku weszła nazwa panteon – mówiła w Polskim Radiu 24 Beata Smolińska z Fundacji Łączka.
Pojawił się także pomysł, żeby na „Łączce” znaleźli się nie tylko żołnierze, ale żeby było to miejsce pochówku dla wszystkich ofiar komunizmu. – Nie zgadzamy się z tą decyzją. Każda osoba, która ucierpiała w walce z komunizmem jest warta godnego upamiętnienia, ale to miejsce powinno być poświęcone tylko Żołnierzom Niezłomnym – stwierdziła komentatorka.
Na razie znane są tylko szkice Mauzoleum. – Poczekamy, zobaczymy, smuci fakt, że na razie w projekcie nie ma pomnika i cytatu, które osoby odwiedzające to miejsce widziały przy każdej wizycie.
„Łączka” znajduje się na Wojskowym Cmentarzu na Powązkach.
Polskie Radio 24/dm