Zdaniem Pawła Purskiego, Władimir Putin dość mocno boi się o swoją pozycję. W związku z tym przesuwa pionki na szachownicy, żeby się w jakiś sposób zabezpieczyć się przed ewentualnymi zamachami stanu czy próbami zmiany władzy.
– Wszystkie ruchy, które wykonuje Putin, są przejawem swoistej paranoi władcy. Wynika ona z wyścigu z czasem – powiedział gość Polskiego Radia 24.
Z tą opinią nie zgodził się Grzegorz Ślubowski, który utrzymywał, że pozycja Władimira Putina nie jest zagrożona.
Goście Debaty Poranka: dr Kazimierz Wóycicki (Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego) i Paweł Purski (eastbook.eu); Foto: PR24/TB
– W Rosji jest tendencja do coraz większego autorytaryzmu i zaciskania śruby, a coraz więcej władzy skupia się w rękach Władimira Putina. To system coraz mniej racjonalny, który prawdopodobnie polega na strachu nawet nie wobec własnych obywateli, tylko wobec Stanów Zjednoczonych. Natomiast pozycja Władimira Putina jest absolutnie niezagrożona – mówił dziennikarz Polskiego Radia.
Według dra Kazimierza Wóycickiego, Rosja jest rządzona przez dyktatora o mentalności gangstera, cynicznego i gotowego do mordów politycznych.
– Mamy dyktatora, który stoi na czele wielkiego państwa – dyktatora, którego mentalność należy określić jako gangstera z bardzo płytką legitymizacją władzy (…). Człowieka, który jest gotowy mordować (…), cynicznego, który gotów jest grozić wojną nuklearną. Z jednej strony to bardzo groźne, z drugiej istnienie Federacji Rosyjskiej stoi pod znakiem zapytania wobec narastającego kryzysu gospodarczego – powiedział gość Debaty Poranka.
Więcej o sytuacji wewnętrznej w Rosji, a także o jej rosnącej asertywności na arenie międzynarodowej w całej Debacie Poranka.
Gospodarzem audycji był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/dds
Więcej Debat Poranka znajdziecie tutaj
_____________________
Data emisji: 07.10.2016
Godzina emisji: 09.17