– Rosja jest sąsiadem Polski, prowadzi działania wojenne wobec Ukrainy, a Polska jest także sąsiadem Ukrainy. To jest sytuacja budząca poczucie zagrożenia. Znalazło to odzwierciedlenie w sondażach. Ludzie rozumieją, że sytuacja jest niebezpieczna, ale to nie niebezpieczeństwo w wymiarze militarnym – wyjaśniał Gość. Jak mówiła Pełczyńska-Nałęcz zagrożenie, oprócz aspektu wojskowego, ma także kilka innych poziomach, np. podważanie fundamentów sąsiedniego państwa oraz niebezpieczeństwo działań propagandowych i wywiadowczych.
Była ambasador wskazywała również, że „manifestacje rosyjskiego militaryzmu obserwujemy nie od wczoraj”. – Ta manifestacja służy zastraszeniu społeczeństw europejskich, bo społeczeństwa zastraszone są podatniejsze do manipulacji. To jest taka wojna świadomości.
Zdaniem Pełczyńskiej-Nałęcz Rosja „kalkuluje, że Europa jest w stanie pójść na daleko idące ustępstwa, żeby tego zagrożenia militarnego uniknąć”. – Jest też drugi cel, wewnętrzny. Rosja transportując uzbrojenie informuje o tym swoje społeczeństwo, podsycając nastroje oblężonej twierdzy.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/ip
____________________
Data emisji: 13.10.2016
Godzina emisji: 15:35