Barack Obama mocno zaangażował się w kampanię wyborczą swojego potencjalnego następcy. Jak podkreślał Wojciech Cegielski, jest w tej chwili tą osobą, która bardzo mocno trzyma te głosy, które są w rękach Hillary Clinton.
Wybory prezydenckie w USA
– Barack Obama ma szansę przekonać wyborców, by zagłosowali na Hillary Clinton, jednak nie ma pewności czy to poparcie wystarczy – powiedział korespondent.
Jak wskazywał gość Polskiego Radia 24, najważniejsze są "swing states", jak Floryda, Północna Karolina czy Pensylwania.
– Wśród demokratów jest wielu niezdecydowanych. Wielu wyborców sercem i duszą jest za Demokratami, ale Hillary Clinton im się nie podoba – mówił Cegielski.