Gość Polskiego Radia 24 wyjaśniał, że podstawowym założeniem ustawy repatriacyjnej będzie "danie szansy ludziom, którzy mają w Polsce rodziny". – Państwo polskie powinno zadośćuczynić ludziom, którzy tylko za to, że byli Polakami, bardzo przywiązanymi do polskości, zostali zesłani. Podkreślał, że do tej pory prawo do repatriacji ich nie dotyczyło, ponieważ nie mieli polskiego obywatelstwa.
Robert Wyszyński tłumaczył, że formy osiedlania repatriantów są cztery. Podstawową jest łączenie rodzin. Ponadto, niedaleko Warszawy powstanie specjalny ośrodek adaptacyjny. – W którym ludzie będą uczyć się języka, prostych zawodów. Jeżeli mają wykształcenie to będzie czas nostryfikacji i szukania pracy, osiedlania – mówił. Kolejnymi drogami są zapraszanie repatriantów przez gminy oraz ludzi dobrej woli, deweloperów czy przedsiębiorców.
Jak podkreślił gość, dotychczas z pomocą państwa do Polski przyjeżdżało co roku około 20 rodzin. Wyraził nadzieję, że ustawa pomoże to zmienić. – W Polsce czeka się na repatriacje 13 lat, a w Rosji 2 miesiące. Polacy chcą jechać, ale stanie w tej kolejce, jest bezsensowne – dodał.
Robert Wyszyński; foto: PR24/MR
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/ip
_____________________
Data emisji: 2.12.2016
Godzina emisji: 16:35