Według badań Fundacji Firmy Rodzinne ankietowani kojarzą firmy rodzinne z tradycją. – Tradycja, uczciwość, odpowiedzialność. Tego nie da się kupić – tego uczy się dzieci przy kuchennym stole. To są cechy, których dzieci się chwytają, nie kiedy jest łatwo, tylko kiedy jest trudno – mówiła Katarzyna Gierczak-Grupińska.
Rozmówczyni Polskiego Radia 24 przedstawiała historię firm rodzinnych w Polsce. - W II Rzeczpospolitej zdążyło się dużo firm rodzinnych utworzyć, do dzisiaj przetrwało kilka przedsiębiorstw, które mają bardzo długą historię. Ogromnie dużo mamy takich firm, które powstały po 1989 roku. Gdzieniegdzie jeszcze pierwotni właściciele nimi zarządzają, po jakimś czasie zauważają, że jest czas na ty, by pomyśleć o sukcesji. Chodzi o przekazanie firmy w dobre ręce i najczęściej myślimy wtedy o dzieciach – mówiła Katarzyna Gierczak-Grupińska.
Według Andrzeja Sadowskiego drobni przedsiębiorcy nie są już postrzegani jako „cinkciarze” i „badylarze”. – Te określenia miały jednoznacznie i pejoratywnie w języku propagandy PRL dezawuować ludzi pracowitych i przedsiębiorczych. Stygmatyzacja ludzi aktywnych była instrumentem utrzymywania konfliktu klasowego. W II RP przedsiębiorcy też nie mieli lekko – ówczesna władza też ich traktowała jako zło konieczne – mówił gość Polskiego Radia 24.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem programu była Wiktor Świetlik.
Polskie Radio 24/kk
Nos Kleopatry w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
_____________________
Data emisji: 22.12.2016
Godzina emisji: 23.11