Zdaniem Libront, jeśli mówić o nowym otwarciu, w kontekście wizyty Angeli Merkel, to w odniesieniu do nastawienia polskiej prawicy, które ulega zmianie. – Ktoś z PiS wreszcie doczytał jakieś analizy, że lepszego kanclerza niż Merkel nie będzie. Polityka na szczycie, który by tak bardzo Polsce sprzyjał i był tarczą przeciw pomysłom Rosji – oceniła.
Janusz Tycner mówił, że pewna konieczność zmusiła obie strony do wyjścia sobie naprzeciw. – Sprawą najważniejszą jest przyszłość UE, jeśli uda się wypracować jakiś projekt, nad którym rozpocznie się dyskusja, to będzie duża sprawa – zaznaczył. Dodał, że należy jednak wychodzić z założenia, że przed jesienią tego roku, kiedy odbędą się wybory w Niemczech, nic ważnego się nie wydarzy.
W ocenie Dymka, kontekst debaty i ostrożność Angeli Merkel co do spotkania "ustawił" problem antyniemieckości polskiej prawicy. Gość zwrócił jednak uwagę, że doszło do zmiany nastawiania, dzięki trzeźwej ocenie zmieniających się realiów. – Sojusz z Wielką Brytanią jest mrzonką, z USA jest realistyczny tylko w zakresie współpracy obronnej, idea Międzymorza jest fantazją, Orban wcale nie jest sojusznikiem stabilnym. Zostają Niemcy, które są w Unii państwem najsilniejszym i naszym najbliższym sąsiadem – tłumaczył.
Janusz Tycner, Karolina Libront i Jakub Dymek/fot.PR24/MS
W rozmowie także o przyszłym kształcie UE.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Filip Memches.
Polskie Radio 24/ip
Debata Dnia w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji: 08.02.2017
Godzina emisji: 9:18