Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Paweł Jakubicki 06.03.2017

Duże pieniądze na drogi wodne w Polsce. "Udrożnienie Odry i Wisły ma ogromne znaczenie"

Prezydent Andrzej Duda podpisał akt ratyfikacyjny europejskiego porozumienia w sprawie głównych śródlądowych dróg wodnych o znaczeniu międzynarodowym (AGN). Nowe przepisy umożliwią występowanie o unijne środki na inwestycje służące poprawie żeglowności na rzekach. O tym, czy warto inwestować w transport rzeczny mówił w Polskim Radiu 24 Marek Tarczyński z Polskiej Izby Spedycji i Logistyki.
Podpisane porozumienie dotyczy szlaków: E30 (łączy Morze Bałtyckie z Dunajem na Słowacji), E40 (łączy port w Gdańsku z czarnomorskim portem w Odessie na Ukrainie) oraz E70 (łączy Odrę z Zalewem Wiślanym), foto: EASTNEWSGAWUCREPORTERPodpisane porozumienie dotyczy szlaków: E30 (łączy Morze Bałtyckie z Dunajem na Słowacji), E40 (łączy port w Gdańsku z czarnomorskim portem w Odessie na Ukrainie) oraz E70 (łączy Odrę z Zalewem Wiślanym), foto: EASTNEWS/GAWUC/REPORTER

Andrzej Duda przypomniał, że na terytorium Polski znajdują się trzy szlaki wodne ujęte w porozumieniu. Ich modernizacja ma przynosić korzyści Polsce i Unii Europejskiej. Inwestycja w infrastrukturę śródlądową będzie kosztowna, ale w dalszej perspektywie zwróci się z nawiązką. Koszty są szacowane przez resort gospodarki morskiej na ponad 76 miliardów złotych. Eksperci natomiast wskazują, że korzyści z realizacji inwestycji mogą przynieść ponad 300 miliardów.

Podpisane porozumienie dotyczy szlaków: E30 (łączy Morze Bałtyckie z Dunajem na Słowacji), E40 (łączy port w Gdańsku z czarnomorskim portem w Odessie na Ukrainie) oraz E70 (łączy Odrę z Zalewem Wiślanym).

Zdaniem Marka Tarczyńskiego, udrożnienie Odry i Wisły ma ogromne znaczenie z punktu widzenia hydrologicznego i organizacji transportu, ale szacunki zysków są mocno przestrzelone. – Dobrze, gdyby te poniesione koszty się chociaż zwróciły. Mamy poważne ograniczenia nawigacyjne, od listopada do kwietnia rzeki wyłączone są z transportu, a dzisiejsza logistyka ceni sobie pewne, stałe, całoroczne szlaki. Wiele lat Wisłą spławiano węgiel czy kruszywa, dzisiaj to grupy towarowe schodzące – wyjaśniał.

Tarczyński zaznaczył, że z uwagi na kolej i samochody, nie widzi ładunków i grup towarowych, które mogłyby zapewnić transport i przychody. Dodał, że rzeki wymagają uregulowania, zagospodarowania na nowo, a z uwagi na bezpieczeństwo zbudowania większej ilości zapór. – Warto mieć to na uwadze. Ekonomia jest nauką gospodarowania ograniczonymi środkami, powinno się je kierować w te branże, które gwarantują szybki zwrot. Warto wykorzystać na przykład potencjał kolei – podsumował.

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem programu był Błażej Prośniewski.

Polskie Radio 24/IAR/ip

____________________

Data emisji: 06.03.2017

Godzina emisji: 18:15