Jak wynika z raportu Izby Kontroli z 2015 roku, około 90 procent przychodów WORD-ów to opłaty za egzaminy. Z kolei trzy czwarte z nich to egzaminy poprawkowe. Mariusz Sztal podkreślał na naszej antenie, że nie można w żadnym wypadku mówić o tym, że instruktorzy celowo "oblewają" kandydatów na kierowców, by zwiększyć przychody WORD-ów.
– To patrzenie "na skróty". Egzamin zawsze jest taki sam, egzaminator nie ma wiedzy o tym, czy osoba starająca się o uzyskanie uprawnienia podchodzi do egzaminu po raz pierwszy, czy też po raz piąty. Jako egzaminatorzy musimy rzetelnie i bezstronnie wypełniać nasze obowiązki. Sugerowanie, że zmierzamy do tego, by wystawiać jak najczęściej negatywny wynik, jest niewłaściwe – mówił gość PR24. – Przypominam, że WORD nie działa na zasadach komercyjnych. Pieniądze możemy inwestować w rozwój infrastruktury i poprawę bezpieczeństwa ruchu drogowego – dodawał.
Z kolei Marek Gawroński ocenił, że w kontekście WORD-ów potrzebna jest centralizacja. Jego zdaniem, egzaminy będą dzięki temu bardziej transparentne. – Egzaminatorzy powinni być zatrudniani np. przez ministerstwo. Tak, by nie było zależności pracowniczej między dyrektorem WORD-u a egzaminatorem. Wtedy, jako urzędnik państwowy, egzaminator będzie niezależny – wskazywał.
Więcej w całej rozmowie.
Polskie Radio 24/mp
_________________
Data emisji: 15.03.17
Godzina emisji: 13.18