Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Mateusz Rekłajtis 22.05.2017

Bartosz Marczuk o rezultatach programu 500 plus oraz źródłach jego finansowania

- Program doprowadził do wzrostu liczby narodzin i redukcji skrajnego ubóstwa wśród dzieci. Wspieranie ludzi w wychowaniu dzieci opłaca się nam jako wspólnocie – mówił w Polskim Radiu 24 Bartosz Marczuk, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej.
Bartosz MarczukBartosz MarczukPR24/PJ
Posłuchaj
  • 22.05.17 Bartosz Marczuk: „W Polsce problemem demograficznym nr 1 jest to, by rodziny chciały mieć dwoje dzieci, a nie jedno”

Jak podkreślał Bartosz Marczuk, program 500 plus doprowadził do redukcji skrajnego ubóstwa wśród dzieci o 90 proc. – Ubóstwo dzieci po 1989 roku to był wielki wstyd dla nas jako wspólnoty. Prawie 800 tys. dzieci żyło w skrajnym ubóstwie, czyli w stanie, w którym rodziny miały problemy z zaspokojeniem podstawowych potrzeb. Z modeli symulacyjnych ekspertów wynika, że skrajne ubóstwo dzieci zmalało o 90 proc. Można więc powiedzieć, że rok 2016 przeszedł do historii jako ten, w którym zlikwidowano ubóstwo wśród dzieci w Polsce – powiedział wiceminister.

Według gościa Polskiego Radia 24 w budżecie są pieniądze na program 500 plus. – W 2017 roku i kolejnych latach następuje przesunięcie pieniędzy, pochodzących ze wzrostu gospodarczego, w kierunku polskich rodzin. Rząd poprawił też ściągalność podatków. Gdyby, jak chcą niektórzy, wprowadzić cenzus majątkowy do 500 plus rzędu 5000 zł netto na osobę miesięcznie, to „oszczędność” wyniosłaby tylko 81 milionów zł, przy 24 miliardach zł kosztów programu. Same koszty administracyjne sprawdzania zasobności portfela Polaków wyniosłyby ponad 70 mln zł miesięcznie, dlatego się to nie opłaca – wyjaśniał Bartosz Marczuk.

Zdaniem wiceministra rodziny, pracy i polityki społecznej 500 plus jest programem upodmiatawiającym rodziny. - Politykę rodzinną trzeba oddzielić od polityki socjalnej, bo wspiera ludzi za to, że wychowuje potomstwo. W Polsce problemem demograficznym numer jeden jest to, by rodziny chciały mieć dwoje dzieci, a nie jedno. Z danych, które mamy za rok ubiegły oraz za I kwartał 2017 roku, można zaobserwować około 10 proc. wzrost urodzeń. Na ostateczne efekty trzeba dłużej poczekać, ale prognozy są optymistyczne. Polacy wcale nie przepili tych pieniędzy ani nie wyjechali nad Bałtyk, by nic nie robić – podsumował Marczuk.


Więcej w całej audycji.


Gospodarzem audycji był Sławomir Jastrzębowski.

Polskie Radio 24/kk

_______________________

Data emisji: 22.05.2017
Godzina emisji: 07:12