Rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik poinformowała we wtorek, że Ewa Kopacz została wezwana na przesłuchanie, w charakterze świadka, w śledztwie dotyczącym m.in. nieprzeprowadzenia sekcji zwłok ofiar katastrofy smoleńskiej. Jak podkreślał Artur Celiński, Polska powinna dopełnić wszystkich procedur, by wyjaśnić sprawę.
– Trzeba sobie uświadomić, że mamy do czynienia z katastrofą lotniczą. Nie chcę sobie nawet wyobrażać jak zmasakrowane były ciała ofiar. Gdyby działanie Ewy Kopacz było umyślne, to powinna się zapaść ze wstydu pod ziemię. Natomiast nie wydaje mi się, żeby to było jej intencją, to jest raczej efekt bałaganu po stronie rosyjskiej i presji na sprowadzenie ciał – mówił dziennikarz.
Według Edyty Hołdyńskiej informacje o ekshumacjach są "jak z horroru". – Osiem różnych szczątków w jednej trumnie, to było wczoraj, a dzisiaj słyszymy o kolejnym przypadku pięciu osób w jednej trumnie. To są informacje tragiczne, zaskakujące i przerażające dla każdego z nas – powiedziała dziennikarka.
Zdaniem publicystki politycy powinni ponieść odpowiedzialność za nieprawidłowości podczas sprowadzania ciał po katastrofie. – Nie można mówić, że czegoś nie wiedzieli, premierzy Tusk i Kopacz nie dopełnili obowiązków. Zostawili katastrofę smoleńską Rosjanom i uwierzyli im na słowo. Powinniśmy sami zbadać przyczyny katastrofy – stwierdziła Hołdyńska.
Z kolei Artur Celiński wskazywał, że komisja Millera rzetelnie zbadała przyczyny katastrofy. – Raport komisji Millera ewidentnie różni się od raportu strony rosyjskiej i wskazuje współodpowiedzialność kontrolerów. Warto jednak oddzielić przyczyny katastrofy od tego co stało się z ciałami ofiar – komentował gość Polskiego Radia 24.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem audycji był Piotr Wąż.
Polskie Radio 24/kk/PAP
_____________________
Debata Dnia w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 30.05.2017
Godzina emisji: 17:08