Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Dominik Panek 07.07.2017

Zamieszki podczas szczytu w Hamburgu. Policja prosi o pomoc

Policja w Hamburgu poprosiła o wsparcie innych oddziałów w kraju , w związku z demonstracjami odbywającymi się przeciwko szczytowi G20. Antykapitalistyczne wystąpienia rozpoczęły się w czwartek i w piątek są kontynuowane. Rzecznik policji poinformował, że agresywne zachowania dotyczą małej części demonstrantów; większość demonstruje w spokoju. Liczba rannych policjantów wzrosła do 160. 
Posłuchaj
  • 07.07.2017 O sytuacji w Hamburgu korespondent Polskiego Radia Waldemar Maszewski
  • 07.07.2017 Starcia podczas szczytu G20 w Hamburgu [frag. serwisu informacyjnego PR24 - godz. 14:30 - Katarzyna Oklińska]
Czytaj także

Antyglobaliści uniemożliwili żonie prezydenta USA Donalda Trumpa, Melanii, udział w programie wizyty. Rzecznik Melanii Trump powiedział agencji dpa, że małżonka prezydenta nie otrzymała od policji zgody na opuszczenie miejsca zakwaterowania przez wzgląd na kwestie bezpieczeństwa.

Melania Trump miała uczestniczyć w rejsie statkiem po hamburskim porcie, a następnie, po obiedzie, zwiedzić ośrodek badań klimatu. Z kolei na wieczór zaplanowano koncert w Filharmonii Hamburskiej. First Lady zapowiedziała, że włączy się do programu tak szybko, jak będzie to możliwe.

Protestujący pocięli opony samochodu należącego do kanadyjskiej delegacji uczestniczącej w G20, a także rozbili okna w mongolskim konsulacie. Mniejsze grupy protestujących zaatakowały samochody policyjne, spośród których jeden został trafiony bombą paliwową. Jeden z patrolujących miasto helikopterów policyjnych prawie został trafiony racą.

Problemy z dotarciem na miejsce obrad miał również sekretarz stanu USA Rex Tillerson. Drogę, którą miał przejeżdżać, zablokowało 500 zamaskowanych demonstrantów. Szef niemieckiej dyplomacji Sigmar Gabriel zmuszony był odwołać spotkanie ze swoim amerykańskim odpowiednikiem.

Ze względów bezpieczeństwa swoje spotkanie z uczniami odwołał minister finansów Wolfgang Schaeuble.



W wielu punktach miasta doszło do blokad ulic. Grupy antyglobalistów siadały i kładły się na nawierzchni, paraliżując ruch drogowy. W okolicy Centrum Targowego protestujący ustawili betonowe zapory. Policja użyła armatek wodnych.

W mieście podpalane są samochody, opony i kosze na śmieci. Nad miastem unoszą się kłęby czarnego dymu. Straż pożarna wzywana była do południa do ponad 150 pożarów.

Liczba rannych policjantów wzrosła do 160. Telewizja N24 pokazała zdjęcia zamaskowanych osobników, którzy - nieatakowani przez policję - wybijają szyby w okolicznych sklepach. To straszna żądza niszczenia - komentuje N24.

Ze względu na eskalację protestów do Hamburga skierowano 850 dodatkowych policjantów. Porządku w mieście strzeże blisko 20 tys. funkcjonariuszy. 

Polskie Radio 24, PAP, IAR/dp