Fundusz Dróg Samorządowych zakłada dofinansowanie budowy lub przebudowy dróg lokalnych oraz mostów na drogach wojewódzkich. Jednak, jak zauważyła w Polskim Radiu 24 Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, za nową opłatę paliwową zapłacą nie tylko kierowcy na stacjach benzynowych, ale całe społeczeństwo.
– Cena paliwa to część składowa kosztów każdej działalności gospodarczej – wskazywała ekspertka, zaznaczając przy tym, że w szczególności należy spodziewać się podwyżek cen żywności. – To kategoria dobra podstawowego, najłatwiej podnosi się ceny jedzenia, bo po prostu każdy musi kupić pożywienie. Szansa na to, że producenci przerzucą dodatkowe koszty na konsumentów, jest duża – tłumaczyła.
Andrzej Stefaniak z kolei oceniał, że podwyżka cen paliw nie wpłynie znacząco na zasobność portfeli Polaków. – Jeszcze dwa miesiące temu ceny paliw były o dwadzieścia kilka groszy wyższe, nikt nie robił z tego powodu żadnych problemów – mówił gość PR24. – Trudno się cieszyć się ze wzrostu obciążeń podatkowych, to nie jest dobra wiadomość. Dziwię się, że rządzący decydują się na taki krok, budżet ma się dobrze – komentował natomiast Marian Szołucha.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem programu był Tomasz Wróblewski.
Polskie Radio 24/mp
_________________
Data emisji 12.07.17
Godzina emisji: 9.06