Zdaniem Jacka Liziniewicza, prezydent Duda pomylił się wetując ustawę o KRS i Sądzie Najwyższym. - Myślę, że duża część społeczeństwa liczyła na zmiany w sądach. To priorytet – stwierdził gość.
Jego zdaniem jest to diagnoza stawiana przez lata na polskiej prawicy. - Bez naprawy sądów nie będzie żadnych realnych zmian. To pokazały lata 2005-2007 kiedy CBA zaczęło walczyć z korupcją, przygotowało serię akt wymierzonych w łapówkarzy, czego efektem było to, że nikogo nie skazano, a Beata Sawicka została uznana za kryształową i dostała odszkodowanie. W przyszłym tygodniu ten niezawisły sąd ma sądzić Mariusza Kamińskiego – przypomniał Liziniewicz. Jak dodał, czeka on na ruch prezydenta, który zapowiedział, że przygotuje zmiany w sądownictwie.
Od lewej: Jacek Liziniewicz i Marek Król; foto: PR24
Z kolei jak stwierdził Marek Król, „myślenie, że prezydent złagodzi w ten sposób agresję opozycji, graniczy z głupotą”. - Jeżeli prezydent podjął taką decyzję - która będzie bardzo bolesna dla państwa - i uzasadnia to dobrem państwa to albo inaczej rozumiem dobro państwa, albo pan prezydent posiada wiedzę, której my nie posiadamy – stwierdził Król.
Dodał, że decyzja Andrzeja Dudy i jej uzasadnienie go zaniepokoiły. - Jedną z przesłanek było to, że prezydent zaniepokoi się demonstracjami i że jeden prokurator nie może mieć tak ogromnej władzy. Uważam tę decyzję za fatalną. To ogromny polityczny błąd pana prezydenta - chyba że czegoś nie wiemy – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Dorota Kania.
Polskie Radio 24/pr
__________________________
Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
Data emisji: 25.07.17
Godzina emisji: 8:06