Gość podkreślił, że celem zamachowców jest przede wszystkim sianie terroru w krajach zachodniej Europy. – Zabicie jak największej liczby osób i wzbudzenie lęku. Cel polityczny, może jest obecny w głowach przywódców, ale nie jest bezpośrednim motywatorem, czynnikiem sprawczym tych zamachów – wyjaśniał. Jak przypomniał Rafał Ciastoń, terroryzm, który obecny był w Europie 30-40 lat temu celował w wybrane osoby i obiekty. Dziś celuje w zwykłych ludzi.
Ekspert wskazywał, że Barcelona jest jednym z głównych ośrodków terrorystycznych Hiszpanii. – Mamy dużą łatwość przeprowadzenia zamachu i pewność, że ofiar będzie stosunkowo dużo i będą z różnych państw. Przekaz medialny będzie więc szerszy – tłumaczył.
Zdaniem gościa, nie wszystkie miasta zachodniej Europy są jednakowo narażone na zamachy i świadome zagrożenia, przez co niejednakowo reagują i próbują im zapobiegać. – Wcielenie w życie rozwiązań, które by utrudniły wjechanie furgonetką na deptak, kosztuje określoną ilość pieniędzy. Tak długo, jak zagrożenie się nie zmaterializuje w najgorszej postaci, podejmowane środki nie zawsze są adekwatne do skali zagrożenia – mówił. W ocenie Rafała Ciastonia, skuteczne sposoby zwalczania zagrożeń terrorystycznych, godzących w zwykłych ludzi wypracował Izrael. Od kilku lat nie odnotowano tam przypadku zamachu samobójczego.
Więcej w nagraniu.
Gospodarzem programu był Bogumił Husejnow.
Polskie Radio 24/ip
____________________
Data emisji: 18.08.2017
Godzina emisji: 12:45