Jak podkreślał prof. Kazimierz Kik, w III RP neoliberalna wolność premiowała „spryciarzy”. – Teraz mamy etap rozliczania z tamtym etapem neoliberalnej Polski, która preferowała indywidualne sukcesy ponad sukces wspólny. Te dwa interesy nie dają się pogodzić – albo Polska będzie kierowała się dobrem wspólnym, albo będzie szła na rękę tym, którzy potrafią sobie poradzić ze skomplikowanymi mechanizmami dziurawego prawa kreowanego przez lobbing. Według badań Instytutu Spraw Publicznych 90 proc. polskiego prawa to buble, które od razu muszą być poprawiane. W III RP mamy brzemię złego prawa – stwierdził profesor.
Zdaniem Jacka Liziniewicza w III RP państwo było silne dla słabych i bezbronne wobec silnych. – W Polsce z założenia dużych korporacji się nie sprawdza, bowiem mają tylu prawników, że kontrolujący nie są w stanie stanąć z nimi do rozmowy, a co dopiero do procesu sądowego. Prawo było tworzone pod konkretne rozwiązania i biznesy – wskazywał gość Polskiego Radia 24.
Według Marka Króla większość najbogatszych Polaków to byli ludzie z dawnych służb specjalnych. – Martwiło mnie na przestrzeni lat to, że nazwiska na liście najbogatszych Polaków w ogóle się nie zmieniały. Ta sama ferajna opanowała tę listę. Tworzyły się struktury przestępcze i mafijne, które opanowywały poszczególne sektory. Prawo nie tworzyło się samo z siebie, tylko z góry zakładano pewne przekręty – mówił publicysta.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem audycji była Dorota Kania.
Polskie Radio 24/kk
Debata Poranka w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
_____________________
Data emisji: 22.08.2017
Godzina emisji: 08:06