Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Paweł Jakubicki 22.08.2017

Afera SKOK Wołomin. "Winnymi afery robi się okradzionych"

Szacuje się, że na skutek afery SKOK Wołomin Skarb Państwa i udziałowcy kas stracili 6 miliardów złotych. - W sprawie SKOK Wołomin poszkodowani są wszyscy członkowie SKOK-u, ponieważ syndyk pozwala sobie mieć roszczenia finansowe do wszystkich członków SKOK-u – powiedział w Polskim Radiu 24 poszkodowany przez SKOK Wołomin Marcin Karliński ze Stowarzyszenia Wspierania Współdzielczości Finansowej im. św. Michała.
Szacuje się, że państwo mogło stracić na aferze SKOK-u Wołomin nawet 6 miliardów złotychSzacuje się, że państwo mogło stracić na aferze SKOK-u Wołomin nawet 6 miliardów złotychStanisław Kowalczuk/East News
Posłuchaj
  • 22.08.2017 Marcin Karliński: „Winnymi afery robi się członków SKOK, którzy wpłacili pieniądze i nie kontrolowali zarządu”.
Czytaj także

Jak podkreślał Marcin Karliński, straty społeczne w związku z aferą SKOK Wołomin są ogromne. – To nie Skarb Państwa, ale ludzie stracili te pieniądze. Fakt, że wyczyszczono konto Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oznacza, że ludzie stracili pieniądze, które wpłacali. Ten fundusz powstał ze składek klientów banków na wypadek turbulencji na rynkach finansowych i braku płynności banków. W ciągu lat 2014-2015 wyprowadzono z funduszu 6 miliardów złotych – powiedział poszkodowany.

Według gościa Polskiego Radia 24 skala afery jest kolosalna. – Przypomnę, że słynna afera Art B oscylowała wokół kwoty pół miliarda złotych. Pieniądze ze SKOK-u Wołomin zostały mądrze zainwestowane, a nie tylko wyprowadzone np. na Cypr. Fundusze tej instytucji były przez 15 lat systematycznie wyprowadzane. Pieniądze były przelewane nie tylko na konta ludzi związanych z WSI, ale też polityków i ich firm. Te pieniądze są, ale nikt nie chce szukać – mówił Karliński.

Zdaniem poszkodowanego winnym afery robi się okradzionych. – Linią obrony członków Komisji Nadzoru Finansowego na komisjach sejmowych było to, że za błędy zarządu odpowiadają pojedynczy członkowie kasy. Winnymi afery robi się członków SKOK, którzy wpłacili pieniądze i nie kontrolowali zarządu. To klasyczna wolta, w które złodziej krzyczy „łapać złodzieja”. Nadzoru nad bankiem czy kasą nie sprawują klienci, do tego jest uprawnione są Kasa Krajowa lub KNF  – wskazywał gość Polskiego Radia 24.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem audycji była Dorota Kania.

Polskie Radio 24/kk

______________________

Data emisji: 22.08.2017

Godzina emisji: 07:06