Dochody państwa w przyszłym roku mają wynieść ponad 355 miliardów złotych, a wydatki przekroczą 397 miliardów. Maksymalny deficyt budżetowy ustalono w wysokości 41,5 miliarda złotych. Wzrost gospodarczy ma wynieść 3,8 procent.
– Rząd ma dość komfortową sytuację. Wzrost gospodarczy w tym roku, a także w ubiegłym, jest dość wysoki. W przyszłym roku prawdopodobnie będzie on jeszcze wyższy. Kształtowanie budżetu nie jest zatem obecnie aż tak bardzo stresujące – mówił w Polskim Radiu 24 Witold Michałek, oceniając przy tym, że rząd popełnia przy planowaniu budżetu pewnego rodzaju błąd. – Przyszłoroczny plan jest budżetem spinającym się, ale w odniesieniu do teraźniejszości. W czasach dobrej koniunktury nie powinniśmy mieć deficytu – podkreślał ekspert BCC.
Mariusz Adamiak z kolei zauważył, że w 2018 roku budżet będzie znacznie bardziej obciążony niż w obecnym. – Będziemy mieli więcej wydatków, będziemy widzieli pełen efekt obniżenia wieku emerytalnego. Budżet będzie musiał za to zapłacić – mówił ekonomista, zaznaczając również, że wyzwaniem może być też utrzymanie wzrostowego trendu, dotyczącego przychodów podatkowych.
Więcej w całej rozmowie.
W części informacyjnej magazynu Północ-Południe m.in. o planach otworzenia przez bank JP Morgan placówki w Polsce, a także o kolejnych przesłuchaniach świadków przez sejmową komisję śledczą ds. Amber Gold.
W programie również przegląd portali internetowych Marcina Królika.
Gospodarzem audycji był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24
_____________________
Wszystkie audycje Północ-Południe
Data emisji: 26.09.17
Godzina emisji: 21.05