Kanclerz Niemiec Angela Merkel i brytyjski premier David Cameron wraz z rodzinami spędzili wspólnie weekend w rezydencji niemieckiego rządu w Mesebergu pod Berlinem. David Cameron przyjechał do Niemiec z żoną i dziećmi, aby nie zakłócać rodzinnej atmosfery nie przewidziano żadnego spotkania z dziennikarzami.
Wojciech Szymański, foto: PR24
- Merkel podkreśliła, że chce zacieśnić europejską relację między krajami oraz jak ważna jest dalsza obecność Wielkiej Brytanii w Unii - powiedział Wojciech Szymański, korespondent Polskiego Radia w Berlinie.
Stosunki niemiecko-brytyjskie stały się wyraźnie bliższe po wygraniu w zeszłym roku przez socjalistę Francois Hollande'a wyborów prezydenckich we Francji. Od tego czasu szczególnie w kwestiach gospodarczych stanowiska Berlina i Paryża często istotnie się różnią.
Przeciwnicy wspólnej waluty euro oraz polityki niemieckiego rządu zmierzającej do ratowania zadłużonych krajów z południa Europy założyli w Berlinie ugrupowanie polityczne ,,Alternatywa dla Niemiec''. Do grona osób wspierających ruch należą także specjaliści od finansów. Mimo że członkowie partii sprzeciwiają się ratowaniu euro, są zwolennikami pokojowej integracji Europy.
- ,,Alternatywa dla Niemiec'' zamierza startować we wrześniowych wyborach do Bundestagu, a jej członków przybywa z dnia na dzień. W sondażu przeprowadzonym w Berlinie, aż 25 % pytanych wyraziło gotowość do głosowania na tę partię - powiedział Wojciech Szymański.
PR24