Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Jerzy Tomaszewski 31.05.2013

Syria. Rosyjskie rakiety wesprą prezydenta?

►Syria. W mieście Al-Kusjar przy granicy z Libanem trwają krwawe walki syryjskich rebeliantów przeciw siłom rządowym prezydenta Al Assada wspartych przez bojowników Hezbollahu. W tym samym czasie prezydent Al Assad sugeruje podczas wywiadu dla libańskiej telewizji, że pierwsza dostawa zawierająca elementy nowoczesnych rosyjskich rakiet przeciwlotniczych o dużym zasięgu S-300 dotarła do Syrii.
Syria. Rosyjskie rakiety wesprą prezydenta?flicr/Freedom House
Posłuchaj
  • 31.05 Świat w powiększeniu: Syria. Rosyjskie rakiety wesprą prezydenta?

- Syryjską opozycję można podzielić na dwa geograficzne regiony działania. Pierwszy to cywile działający poza granicami Syrii, starający się stworzyć organy narodowe jak rząd z premierem, ale nie mogą się porozumieć. To jeden z błędów syryjskiej opozycji, który wytyka Rosja. Drugi region to sama Syria, gdzie działają rebelianci, którzy tworzą Wolną Armię Syryjską złożoną z byłych wojskowych reżimu i obywateli przeciwnych Assadowi – przedstawił sytuację PR24 Michał Żakowski z Redakcji Publicystyki Międzynarodowej PR.


Zachodni filmowcy wycinają sceny ze swoich filmów by zadowolić chińskich cenzorów. O co chodzi w chińskiej cenzurze i dlaczego już niedługo to chiński widz będzie decydował o tym, co będzie się działo w Hollywood?

- Chińczycy oglądają to samo, co pozostali widzowie na całym świcie. Są to filmy sensacyjne przygodowe, komedie romantyczne, więc pod względem gatunkowym nie różnią się niczym od produkcji Hollywood, które skierowane są na masowego odbiorcę. Na takiego widza liczą również chińskie multipleksy. Zmienia się natomiast podejście producentów zagranicznych do zmian w filmach pod kątem chińskiej cenzury. Stawką w tej grze są miliony dolarów – tłumaczył w PR24 korespondent Polskiego Radia w Pekinie Tomasz Sajewicz.

Zapraszamy do odsłuchania audycji Agaty Kasprolewicz!

tagi: