Autorem wyjątkowych zdjęć z początku zeszłego stulecia jest Stanisław Wilhelm Lilpop - polski przemysłowiec, bywalec salonów, zapalony myśliwy, podróżnik i utalentowany fotograf już na początku XX stulecia eksperymentował z nowatorskimi technikami fotograficznymi - fotografią barwną i stereoskopową. Jest to pierwsza w Polsce przeglądowa wystawa jego zdjęć, zorganizowana w 150. rocznicę urodzin fotografa. Na wystawie zaprezentujemy 180 fotografii, w tym najprawdopodobniej pierwsze polskie kolorowe zdjęcie wykonane w 1909 roku, kilkanaście barwnych zdjęć z początków stulecia wykonanych w technice autochromu, a także 30 fotografii stereoskopowych.
Tematyka fotografii jest odbiciem jego zainteresowań, są to reportaże z jego licznych podróży po Polsce, Europie i Afryce w latach 1910-11, życie towarzyskie Warszawy, polowania, a także autoportrety, fotografie rodziny i znajomych, zwłaszcza ukochanej córki Anny, późniejszej żony Jarosława Iwaszkiewicza. W PR24 gościła kuratorka wystawy wystawy Małgorzata Zawadzka:
Małgorzata Zawadzka foto: PR24/JW
- Lilpop robił bardzo dużo zdjęć, jakbyśmy dzisiaj powiedzieli, z zaskoczenia. Sytuacji zastanych gdzieś na ulicy, czasem obcych ludzi. Takie reporterskie fotografie, które wówczas były dość nowatorskim sposobem fotografowania, zwłaszcza przez amatora- bo raczej wtedy do zdjęć pozowano. Ta część reporterska zdjęć jest chyba moją ulubioną i najcenniejszą częścią tego zbioru. Natomiast to pierwsze polskie kolorowe zdjęcie z 1909 roku- Hania i Maria Wysocka w ogrodzie, to takie typowe, rodzinne, pozowane zdjęcie. Dziewczynki ustawione do fotografii, z barwnymi kokardami we włosach, patrzą w obiektyw.
PR24