Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Paweł Jakubicki 18.07.2013

Stop porzucaniu zwierząt na drogach!

Wakacje to bardzo trudny czas dla zwierząt domowych. Wyjeżdżający na odpoczynek właściciele często porzucają swoje zwierzęta przy drodze, na wsiach. Traktują swoich dotychczasowych pupili jak niepotrzebny przedmiot, który można wyrzucić na śmietnik.
Stop porzucaniu zwierząt na drogachflickr/ Amarand Agasi
Posłuchaj
  • 18.07 Izabela Działak i Łukasz Bodziński o porzuconych zwierzętach

Właściciele zwierząt bezmyślnie pozbawiają życia nie tylko swoich pupili. Wyrzucając psa z pojazdu, na niebezpieczeństwo naraża się także człowieka.

- Porzucanie zwierząt przy drodze stanowi bardzo duże zagrożenie w ruchu drogowym. Poza terenem zabudowanym kierowcy bardzo często przekraczają prędkość. Po zmroku widoczność jest ograniczona. W takich warunkach kierujący pojazdem, gdy widzi na jezdni dużego psa – próbuje go ominąć. Jeśli prowadzący samochód nie jest doświadczony to dojdzie do bardzo nieszczęśliwego wypadku – powiedział w PR24 Łukasz Bodziński z fundacji TRiP.

Człowiek mając władzę nad zwierzęciem, często nie myśli o jego uczuciach. Nie zwraca uwagi na to, że psy, czy koty odczuwają wiele rzeczy podobnie jak ludzie.

- Ludzie nie zdają sobie sprawy, że zwierzęta cierpią. W przypadku oddania ich do schroniska, cały czas „płaczą”. Psy są bardzo związane z człowiekiem. Nie interesuje ich bogactwo właściciela – będą jadły suchy chleb, byleby być z człowiekiem. Ludzie tacy nie są. Jeśli pojawia się sposobność do zmiany towarzystwa na lepsze, opuszczają dotychczasowych przyjaciół – dodała Izabela Działak, dyrektor schroniska dla bezdomnych zwierząt w Celestynowie.

Właściciele niechcianych psów często z premedytacją pozbywają się swoich zwierząt. Nie zważają na możliwe konsekwencje.  Zamiast oddać swojego pupila do schroniska, skazują go niechybną śmierć w męczarniach.

- Porzucanie psów oprócz tego, że jest karane, to z pewnością bardzo źle wpływa na wizerunek społeczny właściciela. Ludzie przywiązują swoje zwierzęta do drzew często za pomocą łańcucha. Wtedy pies ma bardzo nikłą szansę na wydostanie się z pułapki, co jest okrutne – przypomniał Łukasz Bodziński.

PR24

tagi: