Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Paweł Jakubicki 26.08.2013

Pracodawca pyta pracownika

Bezrobocie i kryzys na rynku pracy sprzyja nadużyciom ze strony pracodawców, którzy w rozmowie kwalifikacyjnej dokonują niekiedy pełnej inwigilacji kandydata. Jednak obraz prezesa firmy starającego się za wszelką cenę oszukać pracownika jest mocno przerysowany.
Pracodawca pyta pracownikaflickr/quinn.anya
Posłuchaj
  • 26.08.13 Dominika Staniewicz o nadużyciach pracodawców podczas rozmów kwalifikacyjnych

Zarówno media, jak i społeczeństwo mają w ostatnich latach skłonność do popadania w skrajności. Poszukujący pracy dla zatrudnienia zrobi wiele. Na rynku pracy znajdą się pracodawcy, którzy wykorzystują nieprzychylną koniunkturę gospodarczą jako pretekst do naruszania praw pracowniczych. Nie można jednak generalizować, ponieważ istnieje również wielu zatrudniających, którzy w swoich działaniach przestrzegają wszystkich przepisów i regulaminów.

- Nieprawidłowości mogą zdarzyć się zarówno po stronie pracodawcy, jak i pracownika. Pracodawca nie może wypytywać o życie prywatne, ponieważ stanowi to naruszenie przepisów. Na szczęście coraz mniej pracodawców popełnia ten błąd i zadaje takie pytania. Te „zakazane” pytania są już bardzo powszechne, ale czasem sam pracownik ujawnia informacje pochodzące z jego życia prywatnego - mówiła Dominika Staniewicz, minister ds. rynku pracy Gospodarczego Gabinetu Cieni BCC.

Obecnie podstawą przeprowadzenia rekrutacji jest odpowiednio skonstruowane CV oraz list motywacyjny. Jednak potencjalny pracownik przed nadesłaniem swojego zgłoszenia powinien sprawdzić czy treść zawarta w dokumentach jest zgodna z oczekiwaniami pracodawcy. Uchroni to kandydata i zatrudniającego przed nieporozumieniami.

-  Obecnie tylko 10 do 20 proc. przesyłanych CV pasuje do treści ogłoszenia. Pamiętajmy, że warto czytać ze zrozumieniem. Nie wysyłajmy zgłoszeń wszędzie, ponieważ frustrujemy pracodawców, a także siebie wysyłając sto CV, które pasuje tylko do trzech ogłoszeń – radziła Gość PR24.

Niedawno pojawił się projekt uporządkowania tzw. „umów śmieciowych”. Minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że w ramach komisji trójstronnej udało się wypracować propozycję uszczelniającą prawo, które bywa wykorzystywane wbrew interesom pracowników.

PR24/Grzegorz Maj

tagi: