Polacy wynajem mieszkania traktują jako okres przejściowy – na czas studiów czy pierwszej pracy. Zakup mieszkania zawsze wiąże się z poważną decyzją. W tej chwili ceny mieszkań są najniższe na przestrzeni ostatnich kilku lat.
- W tej chwili zakup mieszkania jest bardzo opłacalny. Kredyty są bardzo tanie. Głównym problemem jest to, że większość osób, które chce zaciągnąć kredyt, nie ma takiej możliwości. Wielu Polaków dostaje w tej chwili odmowy i dla nich pozostaje rynek wynajmu – mówiła Paulina Benda, specjalista ds. rynku mieszkaniowego.
Kupując dwupokojowe mieszkanie w Warszawie za kredyt zapłacimy znacznie mniej niż płacilibyśmy za jego wynajem. Wynajmując mieszkanie zapłacilibyśmy za nie około 2200 złotych, natomiast rata za nie wyniesie 1700 złotych.
Paulina Benda, foto: PR24/JW
- Warto kupić mieszkanie, a nie wynajmować i płacić komuś. Z drugiej strony w momencie, kiedy wynajmujemy mieszkanie jesteśmy bardziej mobilni, ponieważ gdy stracimy pracę możemy zrezygnować z wynajmu i wrócić do rodziców. Z kredytem nie jest tak prosto – wyjaśnił Gość PR24.
Uzyskać kredyt jest trudno. Wiele osób, które posiadają oszczędności obecnie decyduje się na zakup mieszkania. - W tej chwili zwrot z inwestycji w zakup mieszkania pod wynajem, w dużych miastach może wynieść nawet 8 procent. Przy tak niskooprocentowanych lokatach jest to naprawdę bardzo dużo. Klienci widzą, że ceny mieszkań niższe już nie będą i w tej chwili jego zakup jest bardzo opłacalny – wyjaśniła Paulina Benda.
PR24/Anna Szpakowska