Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Paweł Jakubicki 10.12.2013

Co z tym OFE?

Najważniejsze zmiany, które przewiduje rząd to możliwość wyboru pomiędzy OFE i ZUS-em, przekazanie 51,5 procent aktywów OFE, w tym obligacji, sektorowi publicznemu. Projekt przewiduje stopniowe przekazywanie oszczędności z OFE do ZUS w ciągu 10 lat przed przejściem na emeryturę.
Co z tym OFE?flickr/Alex E. Proimos
Posłuchaj
  • 10.12.13 Marek Zuber i dr Ryszard Piotrowski o zmianach w systemie emerytalnym

Władysław Kosiniak-Kamysz nie ma wątpliwości: zmiany w otwartych funduszach emerytalnych są zgodne z konstytucją. Jednak 31 niezależnych od rządu prawników sprzeciwia się tym zmianom. Wśród sygnatariuszy protestu są m.in. były premier, były prezes TK, wybitni naukowcy, adwokaci, radcowie prawni. Skoro nie ma wątpliwości co do tego, że ustawa jest zgodna z konstytucją, to pozostaje kwestia zasadności zmian. Skąd te wątpliwości?

- Wątpliwości są zawsze. Nie ma ustawy, która byłaby wolna od niepokojów dotyczących jej zgodności z konstytucją. Konstytucja jest wyrazem kompromisu między różnymi wartościami i nie zawsze propozycje dotyczące zmian w prawie mieszczą się w granicach prawa. Wątpliwości dotyczą zasadności zmiany, która polega na ingerencji w istniejący stan rzeczy, np. własności. Pytań w tej kwestii nie brakuje - powiedział Gość PR2 dr Ryszard Piotrowski, konstytucjonalista.

- Rząd ratuje budżet przed wyborami. Jestem pewien, że ktoś skieruje tę sprawę do Trybunału Konstytucyjnego, a to mogłoby być bardzo ciekawe. Rozwiązanie wszelkich wątpliwości w temacie zmian w OFE będzie istotne nie tylko w tej sprawie, lecz także będzie rzutowało na wiele innych ważnych kwestii dotyczących budowania systemu finansów publicznych w przyszłości. Nie jest to także atak na własność, która jest przecież budowana w ramach obowiązkowych składek – powiedział Marek Zuber, ekonomista.

Czy jest jakaś alternatywa dla reformy OFE?

- Oczywiście, że istnieje alternatywa dla reformy OFE – to reforma ograniczenia przywilejów emerytalnych. Był to jeden z fundamentów reformy z 1999 roku. Nie wykonano odpowiednich działań, dlatego teraz rząd ma problem z dopięciem dziury w funduszu ubezpieczeń społecznych – dodał Marek Zuber.

tagi: