To prawdopodobnie najoryginalniejsza choinka w Wielkiej Brytanii. Olbrzymie obwieszone światełkami drzewo wystaje czubkiem poza dach.
Tak naprawdę choinka w domu w Bournemouth w hrabstwie Dorset nie rośnie wewnątrz budynku i nie wyrosła poza dach. To tylko efekt optyczny, zamierzony przez właściciela domu, Greiga Howe.
36-letni Howe przejął się skargami jednego z trojga dzieci, które narzekało, że w zeszłe święta choinka była za mała. Troskliwy ojciec pojechał więc do lasu i wyszukał drzewo o długości ponad 10 metrów. Nie zmieściłoby się w domu, więc pociął je na trzy części: dolną umieścił na parterze w holu, środkową w sypialni na piętrze, a czubek przytwierdził na płaskim dachu.
„Chciałem, by moje dzieci miały takie święta, których nigdy nie zapomną” – mówił Greig.
Dzieci są wniebowzięte, a większość osób które widzą tę choinkę, przyznają, że robi ogromne wrażenie.
Greig nie mógł zamontować gwiazdy na szczycie choinki – gdy poprosił o to strażaków, ci zgodzili się, pod warunkiem, że będzie to … czujnik dymu w kształcie gwiazdy. .W ten sposób choinka pomogła strażakom w kampanii przypominającej obywatelom o zasadach bezpieczeństwa przeciwpożarowego podczas świąt.
ag, Guardian/Daily Echo