Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Szymon Gebert 14.02.2011

Tygrys zaatakował. Przegoniła go kobieta z chochlą

Pewna Malezyjka uratowała swojego polującego na wiewiórki męża przed pożarciem przez tygrysa. Kobieta przegoniła kota… bijąc go w głowę drewnianą chochlą.
Tygrys sumatrzańskiTygrys sumatrzańskiWikimedia Commons/Petra Karstedt, lic.CC

Malezyjska policja ujawniła raport z dramatycznych zdarzeń w poniedziałek. Według relacji mundurowych tygrys zaatakował polującego na wiewiórki Tambuna Gediu dzień wcześniej.

Wówczas 55-letnia żona zaatakowanego, Han Besau, nadbiegła z pomocą, słysząc jego krzyki. Anonimowy funkcjonariusz policji w prowincji Perak poinformował, że gdy kobieta zaczęła bić tygrysa chochlą w głowę, ten natychmiast uciekł.

Gediu przebywa obecnie w szpitalu, gdzie lekarze zajmują się jego pogryzionymi rękoma i nogami. Mężczyzna powiedział lokalnej gazecie, że próbował przed tygrysem uciec na drzewo, jednak został z niego ściągnięty pazurami.

- Byłem przerażony i z całej siły uderzyłem zwierzę w głowę, ale nie ustąpiło. Walczyłem z nim, ale gdyby nie moja żona z całą pewnością by mnie zjadł – cytuje jego słowa „New Straits Times”.

AP/tan

tagi: Malezja