W pierwszej części historii, 13 kwietnia, poznaliśmy wszystkie muzyczne sekrety Darka "Maleo" Malejonka.
- To piękny czas. Muzyka rockowa była grana w mediach, w telewizji, była czymś ważnym. Mnóstwo ludzi przychodziło na koncerty - wspominał w audycji "Historia Pewnej Płyty" Dariusz Malejonek, opowiadając o albumie Houk "Transmission Into Your Heart".
W drugiej części historii Dariusza "Maleo" Malejonka artysta opowiada o trasie koncertowej na Jamajce i płytach nagranych z zespołem Maleo Reggae Rockers. Debiutancka "Za-Zu Zi" ukazała się w 1998 roku. - Ta płyta zawierała dużo eksperymentów z brzmieniem. Zapisała się w historii polskiej muzyki, choć sukcesem komercyjnym wtedy nie była - opowiada Dariusz Malejonek.
Maciej Chmiel zaznacza, że stemplem jest już nazwa zespołu - Maleo Reggae Rockers. - Od razu wiadomo, że to opiera się na nim jako na głównej postaci. A to jest człowiek, który żyje zgodnie ze swoimi przekonaniami i u niego to jest spójne. Z jednej strony ten oparty na chrześcijaństwie przekaz, z drugiej - muzyka reggae, to jest warte zauważenia i szacunku - mówi gość "Historii pewnej płyty".
Album "Maleo Reggae Rockers & Michael Black Live 2002" wydany przez Trójkę ciepło wspomina z kolei Michał Olszański, który ów koncert zapowiadał, a jako fan reggae podróżuje często z muzyką Maleo Reggae Rockers w aucie. - "Maleo" to dla mnie postać z fajną, jasną aurą - mówi dziennikarz Trójki.
W 2006 ukazał się album "Reggaemova". - Kolejne pokolenie młodych ludzi przychodzi na koncerty. Warto być wiernym swojej drodze, nie załamywać się przy niepowodzeniach. Poszukiwanie nowego stylu to pułapka. Warto być sobą i prędzej czy później ludzie to docenią - apeluje muzyk do młodych zespołów. Rok 2009 przyniósł krążek "Addis Abeba", kolejne wydawnictwo Maleo Reggae Rockers ma się ukazać latem.
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji, którą przygotowali Anna Gacek i Tomasz Żąda.