Po ubiegłotygodniowej audycji poświęconej "szarym piosenkom", w kolejnym odcinku swojego wspólnego programu Anna Gacek i Wojciech Mann, jako pretekst do puszczania muzyki obrali sobie temat wiedźm.
- Miało być specjalistycznie, a ja już słyszę że pan zmodyfikował nasz plan. Miały być tylko wiedźmy, a nie ogólnie, że czary i magia - zaczęła od wyrzutu redaktor Gacek, której nie spodobała się wybrana przez redaktora Manna piosenka "Abracadabra" zespołu Steve Miller Band.
Pomimo początkowego nieporozumienia i serii drobnych złośliwości w obliczu narastającej w programie grozy, muzyczni redaktorzy Trójki zaczęli się do siebie zbliżać. Proces ten przyspieszyły pieśni o diabelskim psie Baskerville'ów oraz o duchu, który chodził.
O tym, iż ciemnych spraw nie ma co ruszać, redaktor Gacek przekonała się jeszcze przed audycją, gdy przez 5 dni męczyła się strasznie z jedną z piosenek o czarownicy:
- Jak tylko rzucilismy sobie hasło "wiedźmy" od razu wiedziałam, że jest jakaś piosenka, którą uwielbiam i która powstała z inspiracji jakąś historią o wiedźmie. I przez kilka dni męczyłam się, żeby przypomnieć sobie, co to było. Olśniło mnie w sklepie spożywczym piątego dnia, gdzieś przy stoisku z nabiałem.
Aby dowiedzieć się, jaka piosenka męczyła Annę Gacek oraz jakimi utworami straszył swoją koleżankę Wojciech Mann, wystarczy kliknąć w ikonę dźwięku w boksie "Posłuchaj".
(bch)