Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Michał Mendyk 29.07.2011

Lato Wysockiego

Twórczość rosyjskiego barda nie traci dziś na aktualności, a wręcz przeżywa swoisty renesans. Pieśni Wysockiego wykonują aktorzy, śpiewający poeci oraz muzyczne gwiazdy głównego nurtu, jak Maciej Maleńczuk. Zapraszamy na I Spotkanie "Wołodia pod Szczelińcem".
Lato Wysockiegomateriały promocyjne

Inicjatorami wydarzenia są muzycy Projektu Volodia, zespołu dedykowanemu wyłącznie interpretowaniu utworów Włodzimierza Wysockiego. Wrocławscy artyści, reprezentujący na co dzień tak różne gatunki, jak rock, jazz, blues i flamenco, już kilka lat temu połączyli siły, by oddać hołd genialnemu pieśniarzowi. Nie chodziło im tylko o autorskie aranżacje utworów Wysockiego, lecz także o rekonstrukcję ich oryginalnego kontekstu, poprzez projekcję filmów, a także scenografii oraz strojów "z epoki". Efekty artystyczno-historycznych poszukiwań Projektu Volodia podziwiać mogliśmy m.in. w radiowym Studiu im. Agnieszki Osieckiej we wrześniu zeszłego roku:

30 lipca w Gajowie koło Radkowa z dorobkiem Wysockiego zmierzą się także Evgen Malinovskiy - wybitny aktor i pieśniarz, uznanawany za spadkobiercę tradycji rosyjskich bardów - oraz muzyczno-teatralny duet Grzegorza Wiśniewskiego i Andrzeja „Brunera” Gulczyńskiego, którzy zdołali przekształcić utwory Wysockiego w prawdziwe sceniczne etiudy.

Słuchaj kanału "Rosja Niepokorna" na moje.polskieradio.pl.

Okazuje się, że także nad Wisłą, pieśni "Wołodii" pozostają niewyczerpanym źródłem inspiracji dla ludzi teatru i muzyki, przedstawicieli bardzo różnych pokoleń. Regularnie wykonują je, takie znakomitości, jak Alosza Awdiejew, Marian Opania, Maciej Maleńczuk, Mirosław Baka, czy zespół Raz Dwa Trzy - ci artyści staną się gośćmi kolejnych edycji Spotkań z Twórczością Włodzimierza Wysockiego.

Źródłem niesłabnącego zainteresowania spuścizną rosyjskiego barda mogą być już jej monumentalne rozmiary. - On napisał prawie 700 piosenek, a umarł w wieku 40 lat, więc były lata, kiedy pisał po sto piosenek! Musiał pisać i poprawiać bez przerwy! - nie krył zachwytu Maciej Maleńczuk w jednym z wywiadów promujących jego bestsellerową płytę pod wiele mówiącym tytułem "Wysocki Maleńczuka".

Bogactwo dorobku "Wołodii" ma jednak przede wszystkim wymiar jakościowy, wbrew stereotypowi pieśniarza tylko i wyłącznie "politycznego". - Owszem, „chowałem się" na Wysockim, przybliżył mi go Młynarski swoimi przekładami w latach 70. Ale to były głównie te piosenki „sportowe" i słuchając ich, pękałem ze śmiechu. Wydawał mi się wtedy jednym z najśmieszniejszych poetów - wspominał Maleńczuk. - Jego tragizm dotarł do mnie dużo później...

- Wybitny talent poetycki i reporterski w jednej osobie – podsumował z kolei fenomen Włodzimierza Wysockiego przywoływany już Wojciech Młynarski w specjalnej audycji dla Programu Drugiego Polskiego Radia. Faktycznie poezja "Wołodii" łączyła w sobie buntowniczą zadziorność z aktorską pewnością interpretacji, podwórkową swadę z językowym wyrafinowaniem zakorzenionym w wielkich tradycjach literatury rosyjskiej.

Oczywiście nie bez znaczenia pozostawała też wyjątkowa sceniczna charyzma pieśniarza. - To był wielki aktor, ale wielkich aktorów widziałem w życiu wielu. A takiego pieśniarza już nigdy wcześniej, ani nigdy później nie spotkałem - zadeklarował na radiowej antenie Daniel Olbrychski.

Artystyczna tajemnica Wysockiego bez wątpienia wyrasta z jego nietuziknkowej osobowości, ukształtowanej przez trudną biografię. Był potomkiem inteligenckiej rodziny, ale wychowała go wojenna zawierucha oraz podejrzane moskiewskie zaułki. Miał zostać inżynierem, ale ostatecznie - wbrew rodzinie - postanowił zrealizować swoje największe marzenie, którym było aktorstwo. Tylko po to, by przejść do historii muzyki oraz literatury jako jeden z najwybitniejszych pieśniarzy naszych czasów.

Życie i twórczość Wysockiego postrzegać można jako drogę utkaną ze sprzeczności jego nadwrażliwej osobowości albo jako owoc szczególnej epoki w politycznych dziejach Rosji oraz świata. Tak na prawdę "Wołodia" był jednak przede wszystkim ucieleśnieniem tęsknoty - często zgubnej i tragicznej - za osobistą wolnością oraz prawdą. I stąd wynika chyba uniwersalny, intrygujący, pomimo upływu dekad, smak jego twórczości.

O tym, jak dziś brzmieć mogą pieśni Włodzmierza Wysockiego, przekonacie się Państwo, odwiedzając 30 lipca Gajowo koło Radkowa. Patronem medialnym I Spotkania z Twórczością Włodzimierza Wysockiego "Wołodia pod Szczelińcem" jest portal www.polskieradio.pl.

Natomiast historycznych nagrań wybitnego barda posłuchać można już dziś w naszym specjalnym kanale internetowym "Rosja Niepokorna". Zebraliśmy w nim 600 utworów takich autorów, jak Dina Vierny, Bułat Okudżawa, Aleksander Malinin, Aleksander Rozenbaum oraz, last but not least, Włodzimierz Wysocki.