Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
Monika Bukowska 10.12.2013

Mandela i de Klerk – apostołowie afrykańskiego pokoju

10 grudnia 1994 roku - za pracę nad zniesieniem apartheidu i demokrację w Republice Południowej Afryki - Nelson Mandela i Frederik Willem de Klerk odebrali Pokojową Nagrodę Nobla.
Posłuchaj
  • O "apostole afrykańskiej miłości" mówił Sławomirowi Szofowi historyk i politolog, prof. Marek Malinowski w aud. z cyklu "Postacie XX wieku", Radio Bis (23.05.2004)
Czytaj także

– Wspólnym wysiłkiem zbudowane zostało społeczeństwo, w którym wszyscy mieszkańcy Republiki Południowej Afryki, zarówno czarni, jak i biali, będą chodzić z podniesionym czołem, bez trwogi w sercach, pewni swego niezaprzeczalnego prawa do ludzkiej godności – tak Nelson Mandela zamanifestował wolnościowe przesłanie podczas zaprzysiężenia na prezydenta RPA w 1994 roku.
Droga do równości
– W roku 1948 wybory wygrywa afrykanerska partia nacjonalistyczna doktora Francois Daniela Malana i zostaje proklamowany apartheid – opowiadał Sławomirowi Szofowi prof. Marek Malinowski. – Ciekawą rzeczą jest to, że ogromna część przywódców Kongresu traktowała to jako sprawę wyłącznie między białymi, bo nastąpiła zmiana – do władzy doszli afrykanerzy. Przywódcy Kongresu uważali, że jest to wewnętrzna sprawa białych, która z punktu znaczenia czarnych nie ma większego znaczenia.

Friderik
Friderik Willem de Klerk, aut.: World Economic
Forum (1992), Wikipedia/CreativeCommons

Lata 50. XX wieku to czas protestów, biernego oporu i demonstracji. Po delegalizacji Afrykańskiego Kongresu Narodowego, jego członkowie zaczęli nielegalnie uciekać z kraju i przechodzić szkolenia wojskowe. Podobnie było w przypadku Mandeli, który głosił bardzo radykalne hasła, twierdząc, że z białymi nie należy rozmawiać, a ich zabijać.
– Od momentu kiedy wyszedł z więzienia i został prezydentem stał się apostołem miłości – mówił o Mandeli w audycji z cyklu Postacie XX wieku prof. Marek Malinowski.

Manifestacja pokoju

W czerwcu 1964 roku Nelson Mandela został skazany na karę dożywotniego więzienia za zdradę stanu poprzez działania sabotażowe. Madiba, jak nazywa się również Mandelę, wyszedł z więzienia w Robben po 27 latach.
Dopiero Frederik Willem de Klerk, jako pierwszy biały przywódca zrozumiał, że apartheid należy zlikwidować. W jednym z wystąpień przed Parlamentem zaapelował o zniesienie zakazu działalności Afrykańskiego Kongresu Narodowego, Kongresu Panafrykańskiego, Komunistycznej Partii Południowej Afryki oraz wypuszczenie z więzień osób powiązanych z tymi organizacjami.

Nelson

Nz: Nelson Mandela w trakcie głosowania w 1994 roku, aut.: Paul Weinberg, Wikipedia/CreativeCommons (2009)

Po wyjściu Mandeli z więzienia i legalizacji Afrykańskiego Kongresu Narodowego de Klerk rozpoczął politykę dialogu.
– Było jasne, że jeśli odbędą się pierwsze (i odbyły się w 1994 roku) wybory parlamentarne, pierwsze powszechne Kongres Narodowy będzie rządził, a Nelson Mandela będzie pierwszym  czarnym prezydentem RPA – mówił prof. Marek Malinowski w audycji Postacie XX wieku w 2004 roku.
I tak też się stało. Urząd prezydenta pełnił od 10 maja 1994 do 16 czerwca 1999.

Zniesienie apartheidu
Prezydent de Klerk przez większość białych mieszkańców RPA został uznany za zdrajcę, ponieważ nie mogli oni pogodzić się z faktem, że w ich kraju będzie rządził czarnoskóry prezydent. Mandela zdobywając władzę nie skierował jednak wszystkich swoich działań na zwalczanie białych, czego niejako spodziewała się czarnoskóra część społeczeństwa.

– Jego zadanie historycznie nie polegało na tym, żeby twardą, żelazną ręką wziął kraj i poprowadził go do przodu, tylko żeby nie dopuścił do wewnętrznej wojny rasowej, co udało się – podkreślał prof. Marek Malinowski. – Myślę, że Nelson Mandela miał pełną świadomość, że wiele kompromisów, na które musiał pójść, nie będzie bezpośrednio korzystnych dla ludności afrykańskiej.

Nelson
Nelson Mandela, aut.: South Africa The Good
News (2008), Wikipedia/CreativeCommons

Mandela doskonale zdawał sobie sprawę, że jedyną szansą na zbudowanie stabilnego i ekonomicznie równego państwa jest dialog z białymi obywatelami RPA. Wprowadzenie tej harmonii rasowej było dla wielu szokiem. Trud ten został jednak nagrodzony. Jego największą zasługą jest jednak to, że pociągnął Republikę Południowej Afryki w stronę budującej się demokracji.

Pierwszy czarnoskóry prezydent RPA przez wielu jest nazywany po prostu tatą. Po odejściu z polityki organizował akcje charytatywne, założył fundację własnego imienia na rzecz dzieci, zajmował się pomocą osobom chorym na AIDS. 95-letni już Mandela w połowie tego roku trafił w ciężkim stanie do szpitala. Oddychał jedynie przy pomocy respiratora, po ustabilizowaniu stanu chorego lekarze pozwolili jednak na jego powrót do domu w Houghton.
mb