Logo Polskiego Radia
Czwórka
Emilia Iwanicka 11.03.2013

Brak wiedzy ekonomicznej może kosztować

30 proc. uczniów szkół ponadgimnazjalnych źle ocenia swoją wiedzę ekonomiczną i uważają, że nie byliby w stanie nawet założyć konta w banku. - Brakuje nam stopniowego wtajemniczenia w świat finansów – uważa Jan Jęczmyk z koła naukowego strategii gospodarczej na Uniwersytecie Warszawskim.
Brak wiedzy ekonomicznej może kosztować sxc
Posłuchaj
  • Dlaczego brak podstawowej wiedzy ekonomicznej może nas wiele kosztować
Czytaj także

Tymczasem niestety brak zdolności zrozumienia podstawowy mechanizmów ekonomicznych często bywa bardzo kosztowny. - Szczególnie przy pożyczkach nie zdajemy sobie sprawy z tego, jak one są drogie i jakie konsekwencje pociągają za sobą. Firmy wciskają dodatkowe produkty np. ubezpieczenia, których nie potrzebujemy, albo które są za drogie - przestrzega w audycji „Czwórka do czwartej” ekonomista Marek Zuber. I dlatego poleca korzystanie nawet z płatnych porad prawnych, szczególnie przy poważnych umowach, jak np. na kredyt hipoteczny. - Często eksperci mają też dyżury darmowe, trzeba tylko znaleźć kogoś takiego, a nam niestety najczęściej się nie chce - dodaje.
Żaneta Kaczmarek-Baranek (Certfikowany Doradca Finansowy) potwierdza, że Polacy sceptycznie podchodzą do firm doradczych i to raczej doradcy inicjują kontakt z klientem. - Dużym błędem Polaków jest też to, że patrzą na inwestycję w skali miesiąca czy roku, a nie kilku lat – dodaje ekspertka.
Skąd taki niski poziom wiedzy, szczególnie wśród młodzieży? Jan Jęczmyk (koło naukowe strategii gospodarczej na Uniwersytecie Warszawskim) tłumaczy, że „często w kwestiach finansowych dbają o nas rodzice, roztaczają kuratele nawet nad naszymi oszczędnościami”. - I dopiero na studiach, czy przy pierwszej pracy my się zderzamy z tą rzeczywistością. Natomiast niestety brakuje nam stopniowego wtajemniczenia – mówi gość Czwórki.
Od lat organizowane są akcje ostrzegające przed wyłudzeniami i niebezpiecznymi instytucjami finansowymi. Dlaczego te bolesne lekcje nie zapadają nam w pamięć? - Starsi ludzie zwracają w palcówkach finansowych uwagę na logo Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Z młodszymi niestety bywa gorzej. Najwidoczniej rzeczywistość przyzwyczaiła nas do pazerności, która sprawia, że zapominamy o bezpieczeństwie – dodaje Jan Jęczmyk.
Jakie błędy najczęściej popełniamy w świecie zmagań z finansami, z czym mamy problemy, o co pytamy doradców i czego nie rozumiemy? Zapraszamy do wysłuchania audycji "Czwórka do czwartej”, która powstała przy współpracy z Narodowym Bankiem Polskim.

(ei)