IAR
Anna Borys
16.12.2013
Sprawdzić czy tablet, który planujemy kupić, nie ma ukrytych wad
To ważna informacja dla tych, którzy pod choinkę chcą podarować komuś tablet. Ponad połowa takich urządzeń oferowanych na polskim rynku nie spełnia wymagań technicznych - wynika z raportu Urzędu Komunikacji Elektronicznej.
TabletGlow Images/East News
Posłuchaj
-
Rzecznik prasowy Urzędu, Jacek Strzałkowski: kontrolerzy sprawdzili 104 tablety różnych marek (IAR)
-
Jacek Strzałkowski z UKE (IAR) o tabletach, które nie spełniały norm
-
sprawdzić czy tablet, który planujemy kupić, nie ma ukrytych wad (IAR)
Czytaj także
Jak informuje rzecznik prasowy UKE, Jacek Strzałkowski, kontrolerzy sprawdzili 104 urządzenia różnych marek. Rozmówca dodaje, że 31 procent kontrolowanych wyrobów poddano szczegółowym badaniom laboratoryjnym.
W 47 skontrolowanych urządzeniach nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości. Jacek Strzałkowski podkreśla, że kontrolowani producenci rzetelnie współpracowali z Urzędem Komunikacji Elektronicznej. W 43 przypadkach importerzy lub producenci urządzeń usunęli wady w taki sposób, aby wyrób mógł pozostać w sprzedaży. Spośród pozostałych 14 urządzeń, które nie spełniały wymagań, 3 zostały wycofane z rynku.
Na czym polegały uchybienia? Urządzenia najczęściej nie miały odpowiedniego oznakowania, instrukcji bądź deklaracji zgodności. Część tabletów nie spełniła wymagań w zakresie natężenia pola magnetycznego i mogła zakłócać pracę innych urządzeń.
Z raportu wynika, że koszt zakupu najtańszych tabletów ustabilizował się obecnie na poziomie 250-300 złotych. Całość raportu, w którym można dokładnie sprawdzić wymarzony tablet znajdziemy na stronie internetowej Urzędu.
abo