"Rosją rządzi układ mafijny". Michał Piękoś o kolejnym samobójstwie managera Gazpromu

Tematem rozmowy była samobójcza śmierć kolejnego managera z Gazpromu. Był to szef ośrodka narciarskiego, który należał do firmy. Mężczyzna zginął w górach. W ostatnich tygodniach zginęły całe rodziny managerów związanych z Gazpromem i oni sami.

Na antenie Polskiego Radia 24 Marek Wróbel wskazał, że "bez wątpienia natężenie tych zgonów, nie tylko managerów Gazpromu czy Gazprombanku, ale również oligarchów, każe nam przypuszczać, że to nie jest przypadkowe". - Prawdopodobnie dochodzi do jakichś rozliczeń, czystek i tak dalej. W tradycji rosyjskiej i sowieckiej nie jest to nic niespotykanego - ocenił.

"Mafijny przekaz"

Jak zaznaczył, "to, że giną również rodziny to jest również przekaz w stylu sowieckim, może nawet mafijnym, dla innych". - Po to, żeby zastanowili się dwa razy zanim podejmą jakieś kroki. - wyjaśnił. 

Jacek Liziniewicz został zapytany o to, czy są to porachunki mafijne czy likwidowanie ludzi, którzy mogą za dużo wiedzieć. - Wydaje się, że to jest styl sprawowania władzy w Rosji - wskazał. - Oni mają to do siebie, że tak sprawują władzę i zabijają swoich kontrkandydatów czy też następców - przypomniał. - Wystarczy prześledzić losy Rosji sowieckiej i to jak kolejni szefowie służb ginęli - powiedział.

- Przecież mało który umarł tam śmiercią naturalną - wyjaśnił. - Albo ginął w zamachu albo fingowane były takie samobójstwa albo wręcz wydawano wyroki śmierci. Tutaj prawdopodobnie mamy do czynienia z podobnym zjawiskiem, są likwidowane osoby, które są niewygodne dla Kremla - podkreślił i dodał, że "na pewno nie są to przypadkowe samobójstwa".

Jak daleko może się posunąć Putin?

Michał Piękoś odpowiedział z kolei na pytanie jak daleko może się jeszcze posunąć Putin? - Może posunąć się daleko, dlatego, że w Rosji nie mamy do czynienia z ani normalnym państwem, ani do końca normalnym społeczeństwem, a szczególnie normalną klasą polityczną - zaznaczył. Jak powiedział, "to jest tak na dobrą sprawę układ mafijny, pewnego rodzaju układ biznesowy, który rządzi Rosją".

- Tych ludzi, którzy zasiadają na tych ruskich stołkach, łącznie z ich mafijnym bossem Władimirem Putinem, nie obchodzą żadne reformy, rozprawy ministerstwa, żadni ludzie - podkreślił. - Ich przede wszystkim interesują pieniądze, które mogą zyskać będąc na danych stanowiskach politycznych. Ich interesuje tylko i wyłącznie wzbogacenie się i tak jak każda inna mafijna organizacja, w momencie, w którym pojawiają się problemy, jacyś ludzie niewygodni, po prostu się ich pozbywają - zaznaczył.

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Debata poranka"

Prowadzący: Dorota Kania

Goście: Marek Wróbel (Fundacja Republikańska), Jacek Liziniewicz ("Gazeta Polska") i Michał Piękoś (portal wpunkt.online)

Data emisji: 3.05.2022

Godzina emisji: 8.35

jb