Gościem Salonu Ekonomicznego Trójki i Dziennika Gazety Prawnej był prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Zbigniew Derdziuk . - Dziś jesteśmy w sytuacji, w której dopiero zbieramy pieniądze na nasze przyszłe emerytury. Ale prawdziwe wyzwanie dla systemu emerytalnego jest wtedy, kiedy wypłacamy świadczenia. Jeśli to porównać do rynku finansowego, to mówimy, że OFE są takimi towarzystwami funduszy inwestycyjnych, które mają większy rygor oszczędzania. Ale one nie ponoszą ryzyka związanego z tym, że ktoś z tych pieniędzy dziś korzysta. To, co przed nami, to jak te pieniądze będziemy wypłacać osobom, które staną się emerytami - wyjaśnia prezes. Sam jednak nie chce dywagować o tym, co powinno stać się z OFE.
Zdaniem Derdziuka ważniejsze jest opracowanie nowego systemu wypłaty emerytur. - Pieniądze, którymi się zarządza, mogą być w ZUS-ie, mogą być w Banku Gospodarstwa Krajowego, bądź w innej instytucji. Ale jest jeden podmiot, który odpowiada za całą płynność systemu, spełnia funkcję naliczania świadczeń i ich dystrybucji. Może to być nowy podmiot. Mógłby to być ZUS, który jest do tego przygotowany - uważa prezes.
Prezes ZUS podkreśla, że w obecnej sytuacji najważniejszy jest czas. - OFE powinny zbierać składkę i trzeba pomyśleć, jaki będzie sposób wypłaty świadczeń już na emeryturze. Dzisiaj OFE się tym nie zajmują, a ktoś powinien się tym zająć. Czy to będzie OFE, czy ZUS, każde rozwiązanie będzie dobre, byle było na czas - mówi Derdziuk.
Więcej o funkcjonowaniu ZUS i OFE, a także o pomysłach na wypłacanie emerytur z II filaru dowiesz się słuchając bądź oglądając audycję "Salon Ekonomiczny Trójki i Dziennika Gazety Prawnej".