Logo Polskiego Radia
PAP
Martin Ruszkiewicz 19.04.2013

Sejm za deregulacją 50 zawodów

Łatwiej będzie zostać adwokatem, notariuszem albo detektywem. Sejm zdecydowaną przewagą głosów poparł ustawę deregulacyjną

Posłowie PO, PiS i SP zagłosowali w piątek za przyjęciem ustawy łagodzącej wymogi dostępu do 50 zawodów, czyli pierwszą transzę deregulacji. Przepadły wnioski PiS o odrzucenie ustawy w całości i zgłaszane do ustawy przez opozycję wnioski mniejszości.

Ustawę, będącą jednym ze sztandarowych projektów ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, poparło 368 posłów, 59 zagłosowało przeciw, a 1 wstrzymał się od głosu.

Za projektem głosowali nawet posłowie PiS, którzy uznawali rządowy projekt za "degradację" zawodów. Poparli jednak ustawę, zapowiadając, że będą do niej wnosić poprawki w Senacie.
Przeciw ustawie opowiedzieli się parlamentarzyści Ruchu Palikota oraz SLD. Przedstawiciel PSL Józef Zych przestrzegał, że ustawa może być sprzeczna z konstytucją. Wiceminister sprawiedliwości Michał Królikowski zapewniał, że nie ma takiego ryzyka.
Głosowana w piątek pierwsza część deregulacji zawodów dotyczy takich profesji, jak: notariusz, komornik, adwokat, trener sportowy, pilot wycieczek, detektyw, syndyk czy geodeta.
To pierwsza z trzech transzy deregulacji przygotowana w resorcie sprawiedliwości. Druga, obejmująca kolejnych 89 zawodów jest już po uzgodnieniach międzyresortowych. Projekt trzeciej, mówiący o 103 zawodach z branży finansowej i technicznej, ma niedługo trafić do uzgodnień.

Obecnie wykonywanie 380 zawodów podlega licznym wymogom i licencjom.

PAP, bk