Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Beata Krowicka 12.08.2013

Pendolino w Polsce. Będzie jeździć co godzinę z Warszawy do Gdańska i Krakowa

Na dworcu Głównym we Wrocławiu po raz pierwszy zaprezentowano pasażerom pociąg Pendolino. Zanim jednak wyjedzie na polskie tory, czekają go wielomiesięczne testy.
Pendolino podczas prezentacji na Dworcu Głównym we WrocławiuPendolino podczas prezentacji na Dworcu Głównym we WrocławiuPAP/Aleksander Koźmiński
Galeria Posłuchaj
  • Szczepan Ostasz z PKP Intercity: myślimy, że Pendolino uda się pojechać w Polsce 275-280 km/h (IAR)
  • Szczepan Ostasz z PKP Intercity: Pendolino nie ma jeszcze wszystkich papierów (IAR)
  • Szczepan Ostasz z PKP Intercity: grupa maszynistów przeszła pierwsze szkolenie (IAR)
Czytaj także

Średnio raz na godzinę pociągi Pendolino mają jeździć z Warszawy do Gdańska i Krakowa - poinformował prezes PKP Intercity Janusz Malinowski. Minimalna cena biletu ma wynieść 49 zł.
Jak powiedział prezes, w ciągu doby z Warszawy do Krakowa ma kursować 15 par pociągów Pendolino (para pociągów to kurs w danym kierunku oraz powrotny). Do Gdańska ma kursować 10 par pociągów.


Rzadziej Pendolino ma jeździć do Katowic i Wrocławia - odpowiednio pięć i trzy pary. Najrzadziej pociągi będą jeździć do Rzeszowa - do tego miasta i z powrotem będzie po jednym kursie dziennie.
- Minimalna cena biletu to 49 zł. Mówimy o bilecie normalnym, ale do tej ceny będą obowiązywały ulgi ustawowe, np. dla uczniów lub studentów - powiedział Malinowski.
Wyjaśnił też, że z ulg korzysta 35 proc. pasażerów PKP Intercity. - Ostatecznie to, ile będzie kosztował bilet, będzie uzależnione od trasy, godziny wyjazdu i terminu zakupu biletu - dodał Malinowski.

W poniedziałek w południe pociąg Pendolino przyjechał na Dworzec Główny we Wrocławiu. To pierwszy szybki pociąg tego typu w naszym kraju. Dla zwiedzających dostępne będą dwa wagony. Na razie jednak pociąg nie może wozić pasażerów. Szczepan Ostasz z PKP Intercity tłumaczy, że pierwszy Pendolino nie ma jeszcze certyfikatu Urzędu Transportu Kolejowego. Pociąg wjedzie więc na peron dworca pchany przez lokomotywę PKP Cargo. Dopiero w czasie zaplanowanych na jesień testów będzie jechał samodzielnie.
Specjaliści muszą sprawdzić, jak maszyna zachowuje się na polskich torach.

Podczas testów Pendolino kolejarze rozpędzą ten skład do 275 km/h - poinformował w poniedziałek wiceminister transportu Andrzej Massel.
- Przyjazd tego pociągu do Polski oznacza ciężką pracę dla PKP Intercity, bo pociąg musi zostać przygotowany do kursowania. Musi przejść wszystkie niezbędne testy i cały cykl badawczy. Jest to też test dla PKP PLK - spółka ta musi przygotować linie kolejowe, po których pociąg będzie kursował - powiedział Massel we Wrocławiu.

Wiceminister wyjaśnił, że testy mają potwierdzić, że pociąg będzie dobrze dostosowany do polskiej infrastruktury kolejowej. Kolejarze muszą sprawdzić, jak skład będzie się zachowywał na różnych odcinkach linii kolejowych, w różnych warunkach atmosferycznych. - Testy będą trwały parę miesięcy - powiedział Massel.
Dodał, że w trakcie testów pociąg Pendolino musi pojechać 275 km/h. Prędkość tę ma rozwinąć na Centralnej Magistrali Kolejowej, czyli odcinku linii między Grodziskiem Mazowieckim a Zawierciem.

Z pasażerami pociąg będzie oczywiście jeździł wolniej. Początkowo na trasie z Warszawy na Wybrzeże maksymalna prędkość wyniesie 160 km/h. Ze stolicy do Krakowa i Katowic prędkość ma już sięgnąć 200 km/h.
W czasie testów pociąg poprowadzą polscy maszyniści. Będzie to też element ich szkolenia. PKP Intercity zakupiło 20 pociągów Pendolino. Koszt zakupu do 400 milionów euro. Pierwsi pasażerowie pojadą szybkim pociągiem na przełomie 2014 i 2015 roku.

Zestawienie
Zestawienie najszybszych pociągów świata/ autor: Adam Ziemienowicz/PAP

Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

 

IAR, PAP, bk