Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 23.10.2013

Będzie bat na sklepowych złodziei: ma powstać specjalny policyjny rejestr

Handlowcy mają nowy pomysł na sklepowych złodziei – to specjalny policyjny rejestr, w którym mają być odnotowani sklepowi złodzieje-recydywiści. Jak dowiedziało się Polskie Radio, pomysł jest już testowany przez policję w dwóch miastach.
Sklepowi złodzieje kradną za 1,3 mld złSklepowi złodzieje kradną za 1,3 mld złGlowimages.com
Posłuchaj
  • Handlowcy chcą rejestru sklepowych złodziei mówi red. Elżbiecie Mamos Karol Stec z POHiD /Polskie Radio/

To odpowiedź właścicieli sklepów na zmianę kodeksu Postępowania Karnego, która podnosi próg kwalifikacji czynu jako wykroczenie z 250 zł do wysokości jednej czwartej płacy minimalnej, czyli do 400 zł. W przyszłym roku próg znowu będzie wyższy, gdyż płaca minimalna została podniesiona na 2014 r do 1680 zł.

Drobne kradzieże kosztują handlowców 1,3 mld euro

W ten sposób chcemy bronić się przed rosnąca falą kradzieży w naszych sklepach, mówi Polskiemu Radiu Karol Stec z Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji. Podkreśla, że tak zwane drobne kradzieże kosztują  polskich handlowców rocznie ponad 1,3 mld euro.
Stec informuje jednocześnie, że pomysł ma wstępną aprobatę resortu sprawiedliwości.
Wprowadzenie przez Policję takiego rejestru, na bazie już istniejącej bazy danych, umożliwi skutecznie ściganie ww. osób na podstawie art. 38 Kodeksu wykroczeń – mówią handlowcy.

W dwóch miastach policja testuje specjalny rejestr

- Najważniejsze jest to, że takie rozwiązanie sprawdza się lokalnie, bo policja podejmuje już takie działania (np. Legnica, Katowice) – mówi Stec. Niestety te działania nie mają jeszcze charakteru jednolitej procedury przestrzeganej i egzekwowanej w całym kraju – mówi szef POHiD.

Podobny system już działa wobec kierowców

Stec przypomina, że taki system działa już w Polsce i się sprawdza w przypadku wykroczeń drogowych. Sprawcy wykroczeń są rejestrowani ze względu na tzw. system punktowy i w ciągu danego roku kierowca z automatu ponosi konsekwencje popełnianych wykroczeń w formie sumowania punktów (z utratą prawa jazdy włącznie).
Kierowcy zatem są rejestrowani i jest wobec nich stosowany mechanizm zbliżony do tzw. czynu ciągłego.
- Natomiast wobec osób „zawodowo” czy „dla sportu” dokonujących kradzieży w sklepach już takiego mechanizmu się nie stosuje. Dochodzi do sytuacji, w której te osoby czują się bezkarne – podkreśla Stec.
Elżbieta Mamos