Logo Polskiego Radia
IAR
Paweł Słójkowski 10.10.2013

Ukraińska prasa wierzy w swoją reprezentację

Stosunki piłkarskie Polski i Ukrainy nigdy nie były proste - w tym tonie pisze ukraińska prasa przed jutrzejszym meczem dwóch reprezentacji w Charkowie. Ukraińcy czują się pewni siebie przed meczem z Polakami.

„Komsomolska Prawda” przypomina zgrzyty i nieprzyjemne incydenty, do których doszło w ostatnich latach.

Dziennik zaczyna od transparentu „Lwów - polskie miasto”, który pojawił się na krótko na meczu w 2009 roku. Potem przypomina niegrzeczne zachowanie byłego już trenera ukraińskiej reprezentacji Ołeha Błochina w stosunku do polskich dziennikarzy, a kończy na sytuacji nieukrywanej konkurencji w czasie przygotowań do Euro 2012.

„Komsomolska Prawda” jest też przekonana, że Ukraina jutro w Charkowie, podobnie jak w marcu, zaprezentuje się jako silniejsza drużyna niż Polska.

Dziennik „Wiesti” publikuje wywiad z piłkarzem ukraińskiej drużyny pochodzenia brazylijskiego Edmarem Hałowskim de Lacerda.

Zdaniem zawodnika Polacy to silni przeciwnicy, a ich gra będzie teraz inna niż kilka miesięcy temu, gdy przegrali z Ukraińcami 1:3.

Teraz Polacy nie mają nic do stracenia, muszą dać z siebie wszystko, a taki przeciwnik jest zawsze niebezpieczny. Stosunki piłkarskie Polski i Ukrainy nigdy nie były proste - piszą ukraińskie media przed jutrzejszym meczem tych dwóch reprezentacji w Charkowie.

ps