Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 25.11.2008

Wypiją mocz

Astronauci na ISS mają nowe źródło płynów.

Po wielu dniach prób astronautom na ISS udało się wreszcie oczyścić mocz na tyle, aby stał się wodą zdatną do picia. To konieczny proces, aby na Stacji udało się przeżyć ekipie, która już wkrótce ma podwoić swoją liczebność.

Do uzdatniania moczu służy astronautom specjalne urządzenie, ale aż do wtorkowego poranka ciecz, którą produkował maszyna, nie mogła przejść testów zdatności do spożycia. NASA zależało, aby urządzenie zaczęło działać zanim prom Endaevour, który teraz znajduje się na orbicie, powróci na Ziemię. W razie czego załoga promu mogłaby zabrać ze soba szwankującą maszynę. Powrót Endeavour zaplanowany jest na piątek.

Coś tak prozaicznego, a jednocześnie koniecznego do życia na orbicie, jak uzdatniacz moczu, kosztowało 154 miliony dolarów. Już w przyszłym roku stała załoga Stacji ma powiększyć się i liczyć 6 osób – wtedy zapasy wody przywożone z Ziemi będą kończyły się dużo szybciej. Aby rozwiązać ten problem, naukowcy wpadli na pomysł swoistego recyclingu – główny składnik moczu to przecież woda, ale trzeba odpowiednio ją oczyścić.

Celem obecnej misji promu Endeavour, oprócz wymiany załogi i montażu „oczyszczalni ścieków”, było dostarczenie nowego wyposażenia: dodatkowej kuchni, toalety i pomieszczeń sypialnych. To właśnie w nich zamieszkają członkowie powiększonej załogi. Innym zadaniem było oczyszczenie jednego z paneli słonecznych ISS, który się nie rozłożył i zablokowany od ponad roku nie wytwarzał energii elektrycznej – w tym celu astronauci czterokrotnie wychodzili w przestrzeń kosmiczną.

(ew)