Logo Polskiego Radia
PAP
Marta Kwasnicka 23.12.2010

Wynik karnych z góry przesądzony

Naukowcy obliczyli: kto strzela pierwszy, ma większe szanse wygrać karne. Różnica w szansach wynosi niemal 20 procent!
Sędzia piłkarskiSędzia piłkarskifot. Wikipedia

Oczywiście, problemem zajęli sie angielscy naukowcy. Wyliczyli oni, że zespół piłkarski, który rozpoczyna serię rzutów karnych, ma większe szanse na zwycięstwo. Prawdopodobieństwo, że wygra kształtuje się jak 60:40. Róznica w szansach jest zatem całkiem spora.

- Decydującym czynnikiem jest fakt, że strzelający jako drugi może jedynie wyrównać. Po jego strzale nigdy zespół nie będzie prowadził - wyjaśnił Ignacio Palacios-Huerta z Londyńskiej Szkoły Ekonomii. To zaś ma znaczenie nie tylko psychologiczne.

Zespół strzelający jako pierwszy w każdej serii trafia częściej o 3,7-proc. - wynika z analizy 9000 rzutów karnych. - Dlatego po pięciu seriach ta różnica wynosi niemal 20 procent - podkreślił Palacios-Huerta.

Według jego teorii, bramkarze bronią w każdej serii z jednakową częstotliwością, ale strzelający jako drudzy częściej pudłują.

(ew/pap)