Logo Polskiego Radia
PAP
Marta Kwasnicka 12.05.2011

Specjaliści: sztuczna inteligencja nie rozwija się

Od ponad dwóch dekad nie nastąpił żaden istotny postęp w dziedzinie robotyki i sztucznej inteligencji (AI) - zgodzili się naukowcy, uczestniczący w sympozjum „Brains, Minds, and Machines”.
Specjaliści: sztuczna inteligencja nie rozwija sięźr. University of Connecticut

To ważny głos - sympozjum zorganizował bowiem prestiżowy Massachusetts Institute of Technology (MIT) w USA. Uczestniczyły w nim sławy światowej lingwistyki i robotyki.

Dlaczego AI nie rozwija się? Przyczyną są wąskie zastosowania robotyki oraz brak badań podstawowych m.in. nad językiem - poinformował magazyn Technology Review.

Roboty grają w piłkę, ale nie myślą

W sympozjum brał udział m.in. jeden z najsłynniejszych lingwistów świata, Steven Pinker. – W robotyce i badaniach nad AI konieczny jest powrót do korzeni i poszukiwanie raczej ciekawych możliwości, jakie można uzyskać niż wąskich zastosowań do konkretnych celów, jakie można wdrożyć do robotyki od zaraz - powiedział.

Marvin Minsky, pionier zastosowania sieci neuronowych w latach 50. i jeden z twórców najważniejszych technologii w robotyce i sztucznej inteligencji, stwierdził z kolei iż największe postępy w tych dziedzinach miały miejsce w latach 60. i 70. ubiegłego wieku, zaś od połowy lat 80. "coś zaczęło się psuć". - Teraz studenci pasjonują się robotami grającymi w piłkę nożną, basketball czy tańczącymi. Ale nie są one przez to inteligentniejsze – mówił. - Dziwiono się, że nie było żadnych robotów, które można by posłać, aby załatwiły problem japońskich reaktorów. Tymczasem to właśnie jest miara regresu w dziedzinie robotyki - zauważył.

Patrick Winston, dyrektor Artificial Intelligence Laboratory w MIT w latach 1972-1997, dowodzi, że stagnacja w robotyce jest spowodowany coraz większą specjalizacją w badaniach nad sztuczną inteligencją i robotyką jak np. prace tylko nad sieciami neuronowymi czy algorytmami genetycznymi i coraz węższymi wdrożeniami.- Nikt nie rozmawia o fundamentalnych problemach, a wszyscy mówią o mechanice - jak coś zrobić, jak skonstruować żeby działało – żalił się. - Nikt tylko nie pyta dlaczego i po co ma to być akurat taka konstrukcja, a nie inna - dodał Winston.

Robotycy o neandertalczykach

Jak zmienić zaistniałą sytuację? - Naukowcy muszą się skupić na opracowaniu katalogu cech, odróżniających człowieka od naczelnych i nawet od jego najbliższych kuzynów, neandertalczyków. Opracowanie takich cech unikalnych pozwoli na stworzenie modelu inteligencji ludzkiej – uważa Winston. Jako jedną z takich cech Winston podał zdolność do kreacji i rozumienia historii opowiadanych za pomocą języków.

Jak zauważył Emilio Bizzi, założyciel McGovern Institute of Brain Research w MIT, badania nad AI już zaczynają iść torem zaproponowanym przez Winstona i w ciągu kilku lat należy spodziewać się nowych postępów w dziedzinie robotyki i AI. - Nad problemami tymi pracują laboratoria rozsiane po całym świecie, wdrażające roboty humanoidalne - mówił.

Chomsky: trzeba zrozumień język

Noam Chomsky i Barbara Partee, lingwiści, ostrzegają: dopiero zrozumienie języka będzie kluczem do stworzenia sztucznej inteligencji. - Prawdziwa znajomość semantyki jest pierwszym stopniem do wszystkiego co nazywamy inteligencją – mówiła Partee.

Z kolei Chomsky, od lat badający strukturę języka, porównał obecne badania w dziedzinie robotyki i AI do wysiłków uczonych, którzy studiują tańce pszczół i dokonują ich analizy statystycznej oraz symulacji, bez próby zrozumienia, dlaczego właściwie pszczoła zachowuje się w ten sposób.

Na sympozjum nie zabrakło i specjalistów od DNA. Jak potwierdził Sydney Brenner, który wraz z Francis Crick odszyfrował ów kod zycia, zarówno badacze zajmujący się neuropsychologią jak i sztuczną inteligencją koncentrują się zbytnio na rzeczach powierzchownych, zaś nie realizują badań dotyczących kwestii podstawowych. Jego zdaniem najistotniejsze są obecnie badania podstawowe nad rozumieniem, postrzeganiem, językiem i "całym oprogramowaniem i systemem wysokiego poziomu składającym się na ludzką inteligencję, nie zaś nad składaniem wszystkiego na poziomie tranzystorów, jak się to robi dzisiaj" – mówił Brenner.