Rosetta śpi przed spotkaniem z kometą

Statek Rosetta wystartował z Ziemi siedem lat temu. Przez ten czas okrążał on różne planety i asteroidy; dostarczył cennych informacji na ich temat. Przez nabliższe miesiące nie napotka na nic ciekawego, toteż europejscy eksperci uruchomili... tryb hibernacji.

Włączone pozostają tylko grzejniki i pokładowy budzik, który zadzwoni 20 stycznia 2014 roku o jedenastej naszego czasu. Kilka miesięcy później Rosetta dotrze w pobliże małej komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko niedaleko Jowisza.

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wypuszczony ze statku Rosetta lądownik usiądzie na powierzchni komety i dokładnie ją zbada. Inżynierowie Europejskiej Agencji Kosmicznej mówią, że Rosetta będzie teraz wegetować niczym niedźwiedź podczas zimowego snu; oni sami będą mieli jednak pełne ręce roboty, rendez-vous z kometą wymaga bowiem nie lada przygotowań.

(iar)