Logo Polskiego Radia
PAP
Marta Kwasnicka 28.04.2012

Galaktyka z problemem tożsamości

Amerykańska agencja kosmiczna NASA poinformowała o najnowszych, zaskakujących wynikach badań galaktyki Sombrero. Obserwacje z Kosmicznego Teleskopu Spitzera pokazują, że galaktyka ta ma cechy zarówno galaktyk spiralnych, jak i eliptycznych.
Galaktyka SombreroGalaktyka SombreroNASA.
Galaktyka z rozdwojeniem jaźni
Amerykańska agencja kosmiczna NASA poinformowała o najnowszych, zaskakujących wynikach badań galaktyki Sombrero. Obserwacje z Kosmicznego Teleskopu Spitzera pokazują, że galaktyka ta ma cechy zarówno galaktyk spiralnych, jak i eliptycznych.
Do tej pory galaktyka Sombrero była powszechnie uznawana przez astronomów za należącą do klasy galaktyk spiralnych (do tego typu obiektów należy też nasza rodzima Droga Mleczna). Taka jej klasyfikacja to wynik głównie obserwacji w zakresie widzialnym. Przeprowadzone w podczerwieni obserwacje wskazują jednak, że masa galaktyki i rozmiar jej halo (sferycznego obszaru otaczającego widzialną część galaktyki) są odpowiednie dla innego typu galaktyk: olbrzymich galaktyk eliptycznych.
„Sombrero jest bardziej złożonym obiektem niż sądziliśmy do tej pory. Jedynym sposobem na zrozumienie tego, co wiemy o tej galaktyce, jest traktowanie jej jako dwóch galaktyk: jednej w drugiej” - powiedział Dimitri Gadotti z Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) w Chile, główny autor publikacji, która ukaże się w czasopiśmie naukowym „Monthly Notices of the Royal Astronomical Society”.
Skoro galaktyka ma cechy zarówno galaktyki eliptycznej, jak i spiralnej, to może jest efektem pochłonięcia dysku spiralnego przez olbrzymią galaktykę eliptyczną? Taka hipoteza jest według astronomów mało prawdopodobna, bowiem tego rodzaju kolizja zniszczyłaby strukturę dysku.
Naukowcy proponują inny scenariusz: ponad dziewięć miliardów lat temu olbrzymia galaktyka eliptyczna otrzymała zastrzyk dużej ilości gazu. W tak wczesnym etapie w historii Wszechświata sieci obłoków gazu były powszechne i mogły stanowić budulec dla rosnących galaktyk. Gaz mógł zostać przyciągnięty przez grawitację galaktyki, trafiając na orbitę wokół jądra i przekształcając się w spłaszczony dysk. Z upływem czasu z gazu w dysku zaczęły się formować gwiazdy.
Badacze sądzą, że podobne podwójne cechy jak Sombrero ma także galaktyka Centaurus A. Jednak w jej przypadku dysk zawiera niewiele gwiazd. Możliwe więc, że galaktyka Centaurus A znajduje się na wcześniejszym stadium ewolucji niż Sombrero.
Galaktyka Sombrero znajduje się 28 milionów lat świetlnych od nas i widoczna jest w gwiazdozbiorze Panny. Swoją nazwę zawdzięcza charakterystycznemu kształtowi przypominającemu meksykański kapelusz. Innym oznaczeniem galaktyki jest NGC 4594.
Wyniki badań zespołu Gadottiego tłumaczą zagadkę liczby gromad kulistych gwiazd w galaktyce Sombrero. Galaktyki eliptyczne zwykle mają ich po kilka tysięcy, podczas gdy spiralne jedynie po kilkaset. W przypadku Sombrero doliczono się prawie 2000 gromad kulistych, co było niezgodne z właściwościami galaktyk spiralnych.

Do tej pory galaktyka Sombrero była powszechnie uznawana przez astronomów za należącą do klasy galaktyk spiralnych (do tego typu obiektów należy też nasza rodzima Droga Mleczna). Taka jej klasyfikacja to wynik głównie obserwacji w zakresie widzialnym. Przeprowadzone w podczerwieni obserwacje wskazują jednak, że masa galaktyki i rozmiar jej halo (sferycznego obszaru otaczającego widzialną część galaktyki) są odpowiednie dla innego typu galaktyk: olbrzymich galaktyk eliptycznych.

- Sombrero jest bardziej złożonym obiektem niż sądziliśmy do tej pory. Jedynym sposobem na zrozumienie tego, co wiemy o tej galaktyce, jest traktowanie jej jako dwóch galaktyk: jednej w drugiej - mówi Dimitri Gadotti z Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) w Chile, główny autor publikacji, która ukaże się w czasopiśmie naukowym „Monthly Notices of the Royal Astronomical Society”.

Skoro galaktyka ma cechy zarówno galaktyki eliptycznej, jak i spiralnej, to może jest efektem pochłonięcia dysku spiralnego przez olbrzymią galaktykę eliptyczną? Taka hipoteza jest według astronomów mało prawdopodobna, bowiem tego rodzaju kolizja zniszczyłaby strukturę dysku.
Naukowcy proponują inny scenariusz: ponad dziewięć miliardów lat temu olbrzymia galaktyka eliptyczna otrzymała zastrzyk dużej ilości gazu. W tak wczesnym etapie w historii Wszechświata sieci obłoków gazu były powszechne i mogły stanowić budulec dla rosnących galaktyk. Gaz mógł zostać przyciągnięty przez grawitację galaktyki, trafiając na orbitę wokół jądra i przekształcając się w spłaszczony dysk. Z upływem czasu z gazu w dysku zaczęły się formować gwiazdy.

Badacze sądzą, że podobne podwójne cechy jak Sombrero ma także galaktyka Centaurus A. Jednak w jej przypadku dysk zawiera niewiele gwiazd. Możliwe więc, że galaktyka Centaurus A znajduje się na wcześniejszym stadium ewolucji niż Sombrero.

Galaktyka Sombrero znajduje się 28 milionów lat świetlnych od nas i widoczna jest w gwiazdozbiorze Panny. Swoją nazwę zawdzięcza charakterystycznemu kształtowi przypominającemu meksykański kapelusz. Innym oznaczeniem galaktyki jest NGC 4594.

Wyniki badań zespołu Gadottiego tłumaczą zagadkę liczby gromad kulistych gwiazd w galaktyce Sombrero. Galaktyki eliptyczne zwykle mają ich po kilka tysięcy, podczas gdy spiralne jedynie po kilkaset. W przypadku Sombrero doliczono się prawie 2000 gromad kulistych, co było niezgodne z właściwościami galaktyk spiralnych.

(ew/pap)