Logo Polskiego Radia
IAR
Michał Chodurski 08.07.2012

Higgs nie dostanie Nobla za...bozon Higgsa?

Komitet Noblowski Szwedzkiej Królewskiej Akademii Nauk stanął przed poważnym dylematem - którym z odkrywców tzw. cząstki Higgsa… nie przyznać tegorocznego Nobla z dziedziny fizyki.
Kolizja proton-proton w eksperymencie CMSKolizja proton-proton w eksperymencie CMSCERN.

Tradycja nagrody pozwala na jej podział wśród trzech laureatów. Tymczasem wśród żyjących naukowców jest aż pięcioro zasługujących na nią - informuje sztokholmski dziennik „Dagens Nyheter”.

Obecnie pewność że cząstka Higgsa istnieje sięga 99, 9999 procenta. Ostateczne jej potwierdzenie będzie największym wydarzeniem w dziejach fizyki od 40 lat. Praktyką jest przyznawanie w sytuacji równoczesnych odkryć nagrody tym, którzy jako pierwsi opublikowali na ten temat artykuł w naukowym piśmie. W tym wypadku pierwsi byli, w sierpniu 1964 r., nieżyjący już Robert Brout, Amerykanin pracujący w Belgii i Belg Francois Englert. W październiku w innym piśmie ukazała się publikacja szkockiego fizyka Petera Higgsa. Z ogłoszeniem odkrycia był on już gotowy w lipcu, lecz pismo, do którego wysłał tekst, wobec sensacyjności sprawy wahało się z jego publikacją i w ten sposób stracił on pierwszeństwo. Wkrótce, bo w listopadzie, ukazał się trzeci artykuł autorstwa trójki badaczy: Brytyjczyka Toma Kibble i Amerykanów Geralda Guralnika i Richarda Hagena.

Sztokholmski dziennik twierdzi, że w kręgach naukowych przeważają dwie opinie: Nobel należy się Englertowi, Higgsowi oraz Kibble, który z trzeciej grupy włożył w badania najwięcej wysiłku, lub też tylko Englertowi i Higgsowi.

Tzw. cząstka lub bozon Higgsa to element nadający masę materii. Istnienie tej cząstki jest uzasadniane teoretycznie mechanizmem Higgsa polegającym na sprzężeniu pól kwantowych materii. Teoria ta została wykorzystana przy tworzeniu tzw. Medelu Standardowego w fizyce, czyli teorii czastek elementarnych.

Zobacz więcej w serwisie - Nauka>>>

mch