Mówił, że powoduje ona na wydzielanie endorfiny, która czyni nas szczęśliwymi. - Wpływa na nasze dobre samopoczucie, ale zawsze trzeba uważać, by nie przesadzić z jej spożyciem - dodał. Jego zdaniem 2-4 kostki to dzienna dawka, którą możemy spokojnie zjeść. Nie ma w tedy najmniejszej potrzeby by liczyć kalorie.
Karolina Biedrzycka, dietetyk, zaznaczyła, że spożycie już 20 gramów dziennie gorzkiej czekolady poprawia zdolność uczenia się i pamięć. Do mózgu dostaje się więcej tlenu, co usprawnia proces myślenia. - Gorzka czekolada, oprócz fosforu i magnezu, zawiera fenyloetyloaminę, które aktywuje neuroprzekaźniki z mózgu, odpowiedzialne za uwagę, koncentrację i czujność - wyjaśniła.
Beata Płomecka, korespondentka Polskiego Radia w Brukseli, nazywanej "czekoladowym miastem”, informowała, że półki sklepowe uginają się tam od różnorodnych słodkości. - Wygląd, zapach i smak: tym urzeka belgijska czekolada - podkreśla. Belgowie gustują w czekoladach nadziewanych: chili, tymiankiem, miodem, imbirem. Zjadają oni przeciętnie 9 kg czekolady rocznie.