Świerki pospolite, formowane, srebrne oraz jodły kaukaskie - cięte i w donicach. Na ulicach już widać, że święta już za niecały tydzień. Na razie wybór jest ogromny a zainteresowanie jeszcze mizerne - bo jak mówią sprzedawcy - czekamy do weekendu - wtedy będzie prawdziwy "choinkowy" boom.
Najtańszy pachnący świerk – od 20 zł
Świerki pospolite są najtańsze i do tego najintensywniej pachną. Nieduże drzewko – od 100 do 150 cm kosztuje ok. 20 złotych. Droższy jest oczywiście wyższy, dwumetrowy świerk, który kosztuje około 50 złotych.
Droższy świerk ”formowany” – 100 zł
Za świerka pospolitego ale „formowanego” czyli specjalnie dla nas uformowanego na plantacji, kształtnego o wysokości od 200 do 250 cm. trzeba w tym roku zapłacić 100 złotych – wylicza Marek Jusiński sprzedawca choinek.
Świerk srebrny – od 60 do 150 zł
Tańszy od formowanego będzie za to świerk srebrny, różni się od pospolitego kolorem igiełek, te w tym wypadku bywają niebieskawe lub srebrne o intensywnym zapachu.
Wadą tego drzewka są bardzo klujące igły. Za takie drzewko o wysokości do 180 cm. zapłacimy ok. 60 złotych, za dwumetrowe 90 złotych, a powyżej 2,5 metra trzeba będzie zapłacić ok. 150 złotych
Jodła – mniej pachnie ale…
Jodły są droższe i nie dają takiego zapachu, ale za to są bardziej trwałe. -Ta choinka się nie sypie a usycha – tłumaczy Marek Jusiński sprzedawca choinek.
Najdroższe – jodły kaukaskie. Nawet 300 zł
Za metrową jodłę kaukaską trzeba zapłacić ok. 80 złotych. Większa jodła 200 cm kosztuje już 200 zł, a 250 cm aż 300 złotych.
Eko –choinka w doniczce
Choinki eko czyli te w doniczce są droższe w porównaniu do drzewek ciętych, droższy jest koszt transportu, dowiezienia drzewek na miejsce sprzedaży – wyjaśnia Jusiński.
Za małego 100 cm świerka pospolitego w doniczce średnio musimy zapłacić około 40 złotych, za srebrnego około 50 złotych a już za 150 cm takie drzewko około 100. złotych. 100 cm jodła kaukaska to wydatek około 120 zł.
Taniej kupić od leśnika
Taniej jest kupić choinkę bezpośrednio od leśników. Dwumetrowy świerk kosztuje w tym roku około 30 zł, nieco droższa jest jodła, za którą trzeba zapłacić od 50 zł w górę.
Drzewka sprzedawane przez leśników pochodzą ze specjalnych plantacji choinek lub są wycinane w ramach planowych zabiegów pielęgnacyjnych - można je kupić przy nadleśnictwach - niestety jest ich ograniczona ilość - co roku około 100 tys. drzewek.
Justyna Golonko