Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
Jarosław Krawędkowski 24.12.2013

Opóźniony pociąg? Odwołany lot? Poznaj swoje prawa

Odszkodowanie pasażerom kolei należy się, gdy pociąg opóźniony jest przynajmniej 60 minut. W przypadku autobusów przy co najmniej 2 godzinnym spóźnieniu. Przy podróżach samolotem ten czas wydłuża się do 3 godzin.
Trasa kolejowa (zdjęcie ilustracyjne)Trasa kolejowa (zdjęcie ilustracyjne)PKP
Posłuchaj
  • Piotr Stańczak - dyrektor Europejskiego Centrum Konsumenckiego mówi o prawach przysługujących pasażerom w przypadku opóźnień /Krzysztof Rzyman, Polskie Radio/
Czytaj także

Święta to gorący okres zarówno dla linii lotniczych, przewoźników kolejowych, jak i firm autobusowych. Pociągi, samoloty i autokary wypełnione są do ostatniego miejsca. I to nie tylko na najpopularniejszych trasach. Spiesząc się do domu na święta warto jednak pamiętać o swoich prawach.

Tym bardziej, że powszechnie obowiązującymi przepisami w tym zakresie objęte są praktycznie wszystkie masowe środki transportu wyjaśnia Piotr Stańczak, dyrektor Europejskiego Centrum Konsumenckiego, który był gościem Polskiego Radia 24.

Opóźniony pociąg? Przewoźnik zapłaci

Zgodnie z unijną dyrektywą na odszkodowanie za opóźnienie w podróży mogą liczyć pasażerowie kolei. Jednak nie wszystkich kategorii pociągów. W Polsce te regulacje dotyczą jedynie składów Express InterCity, EuroCity oraz EuroNight.

W sytuacji, gdy pociąg dojechał do stacji docelowej z godzinnym opóźnieniem minimalna kwota odszkodowania wynosi 25% ceny biletu. Gdy jest spóźniony 2 godziny lub więcej, wtedy ta kwota rośnie do 50% ceny.

Na kolei zawsze zbieraj dowody

Aby dochodzić swoich praw kluczowe jest udowodnienie przewoźnikowi, że pociąg rzeczywiści był opóźniony. W tym celu najlepiej u konduktora, lub w kasie na stacji docelowej poprosić o dopisanie na bilecie informacji o opóźnieniu.

- O ile w przypadku przewoźników lotniczych jest to trochę prostsze, o tyle na kolei powinniśmy brać takie potwierdzenie. To jest bardzo ważne i to jest wymagane – mówi Piotr Stańczak.

W autokarze, jak w pociągu

O podobne potwierdzenie warto również zadbać, gdy środkiem transportu jest autokar. W przypadku odwołania lub opóźnienia podróży o więcej niż 120 minut, pasażerowie powinni otrzymać wybór pomiędzy kontynuowaniem podróży (ew. zmianą trasy) lub zwrotem ceny biletu.

Z kolei jeśli wyjazd opóźni się o ponad 1,5 godziny przewoźnik powinien zadbać o nieodpłatne napoje, a nawet posiłek.

Klienci linii lotniczych najlepiej chronieni

Jak podkreśla ekspert, w przypadku opóźnień na kolei i w transporcie autobusowym unijne przepisy są dopiero testowane. – Tutaj nie ma jeszcze praktyki – mówi Piotr Stańczak.

Inaczej sytuacja wygląda w przypadku linii lotniczych, gdzie procedury są już sprawdzone. Jeżeli pasażerowie przybędą do miejsca docelowego 3 godziny później, niż wynika to z rozkładu, mają prawo do uzyskania odszkodowania. Wynosi ono od 250 EUR do 600 EUR w zależności od zasięgu podróży.

Reklamacja do przewoźnika, skarga do urzędu

Niezadowoleni pasażerowie mogą zgłaszać reklamacje bezpośrednio do przewoźnika. Jeśli to nie poskutkuje warto skontaktować się z urzędem nadzorującym danego przewoźnika.

– Jest to Urząd Lotnictwa Cywilnego, czy Urząd Transportu Kolejowego. I te instytucje sprawdzają z jakiego powodu przewoźnik rzeczywiście odwołał podróż – tłumaczy Piotr Stańczak.

Wszystkie prawa w jednej aplikacji

W podróży pomocna może okazać się specjalna darmowa aplikacja na smartfony przygotowana przez Komisję Europejską. Obejmuje ona prawa pasażerów w transporcie lotniczym, kolejowym, autobusowym, a także wodnym.

Aplikacja jest dostępna na czterech popularnych platformach mobilnych: iOS, Android, Blackberry oraz Windows Phone pod adresem http://ec.europa.eu/transport/passenger-rights/pl/mobile.html.

Krzysztof Rzyman