Przewoźnik nie chce na razie ujawnić wyników finansowych, ani liczby pasażerów, którzy skorzystali z połączeń. Wiadomo jednak, że firma zakończy rok stratą. Na początku tego roku prognozowano nawet 100 milionów złotych na minusie.
Każdy musi kupić miejscówkę
Wiceprezes PKP Intercity Marcin Celejewski chwali firmę za to, że od kilku miesięcy każdy pasażer ma gwarancję miejsca siedzącego. System rezerwacji obejmuje wszystkie połączenia obsługiwane przez przewoźnika, również pociągi TLK. Przedstawiciele PKP Intercity zachęcają jednocześnie do jak najwcześniejszego planowania podróży, po to, by nie było problemów z kupnem miejscówki.
Pociągi jeżdżą za wolno
Od kilku lat z usług przewoźnika korzysta coraz mniej pasażerów. Przyczyną jest przede wszystkim wydłużający się czas podróży. Przewoźnik stara się przyciągnąć podróżnych oferując między innymi specjalne promocje biletowe. W przyszłym roku pojawią się też wagony wyposażone w Wi-Fi. Na razie będzie ich 300 w całym kraju. System pojawi się także w pociągach Pendolino, które zaczną wozić pasażerów pod koniec przyszłego roku. Na pokładach będzie także 40 filmów fabularnych, 15 seriali i gry i zabawy dla najmłodszych.
Wyniki finansowe spółki mają być przedstawione w styczniu przyszłego roku.
abo