- Poczta Polska podejmie wszelkie kroki prawne, aby udowodnić, że jest dziś jedynym operatorem logistycznym w Polsce, który jest w stanie w sposób bezpieczny realizować zamówienia związane z obsługą polskiego wymiaru sprawiedliwości – mówi Polskiemu Radiu rzecznik prasowy poczty Zbigniew Baranowski.
Rzecznik twierdzi, że Poczta Polska ma jak na razie największą w kraju sieć pocztową i wyszkolony oraz profesjonalny personel, który jest w stanie sprostać najbardziej złożonym zamówieniom.
Przetarg na obsługę wymiaru sprawiedliwości Poczta przegrała, bo nie była w stanie przebić konkurentów niższą ceną. Jak tłumaczy rzecznik, niższej ceny w tym konkretnym wypadku zaproponować nie było można.
- Warto podkreślić, że Poczta Polska nie może sobie pozwolić na oferowanie w przetargach cen dumpingowych. Jest bowiem największym pracodawcą w kraju, działającym z poszanowaniem prawa pracy w oparciu o umowy o pracę. Poczta Polska musi posiadać rozległą sieć placówek nie zawsze rentownych na obszarach wiejskich, bo to wynika z ustawy pocztowej – tłumaczy Baranowski.
Poczta Polska przygotowana do uwolnienia rynku pocztowego
Jeśli chodzi o działania w nowej rzeczywistości, czyli na uwolnionym w pełni w ubiegłym roku rynku to Poczta Polska przygotowała się do tego, zdaniem rzecznika dobrze.
- Wystarczy popatrzeć na okres styczeń – listopad ubiegłego roku. Tylko w przetargach publicznych w tym okresie wygraliśmy zdecydowaną większość przetargów na kwotę około miliarda 400 milionów złotych. Wdrażamy nową ofertę i zmieniamy nasze placówki. Co najważniejsze, wracają do nas klienci. Duże instytucje finansowe, telekomunikacyjne, bo dostrzegają, że cena i jakość oferowanych usług jest nieporównywalna ranku pocztowym – mówi Zbigniew Baranowski.
Poczta Polska stawia na paczki
Jeśli chodzi o konkurowanie ofertą, to Poczta Polska od początku tego roku proponuje swoim klientom istotne modyfikacje w segmencie paczkowym. Paczki to obok sektora bankowo-ubezpieczeniowego, logistyki, jeden ze strategicznych obszarów rozwoju Poczty Polskiej.
- Zmodyfikowaliśmy ofertę, zaproponowaliśmy gwarancję doręczenia w danym terminie, ubezpieczenia do paczek i modyfikacje w przesyłkach kurierskich. Takim mocnym uderzeniem rozpoczęliśmy ten rok – mówi rzecznik Poczty Polskiej.
Poczta przeprowadza restrukturyzację – w ciągu 6 lat odeszło 6 tys. pracowników
Przygotowując się do otwarcia rynku w Polsce, Poczta od dwóch lat konsekwentnie realizuje działania restrukturyzacyjne. Polegają one między innymi na programie dobrowolnego zwalniania się z firmy.
- Z tego programu skorzystało już około 6 tysięcy osób na przestrzeni ostatnich dwóch lat. To jest preferowany przez nas kierunek zmian. Jeśli chodzi o obszar wiejski to my musimy zapewnić na każde 85 km. Kw. poza miastem i na każde 6 tysięcy mieszkańców w mieście musimy mieć jedną placówkę – tłumaczy rzecznik.
Zbigniew Baranowski podkreśla, że taka sieć placówek jest dla Poczty Polskiej jedną z największych wartości.
- Dzięki niej, poza usługami pocztowymi możemy świadczyć całą paletę usług grupy kapitałowej Poczty Polskie. To są usługi bankowe, ubezpieczeniowe, cały obszar związany z paczkami. Wszystko to powoduje, że ta cała nasza sieć jest rentowna – mówi Baranowski.
Arkadiusz Ekiert